Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Byli prezesi klubów z Gorzowa i Leszna straszą bojkotem Motoru Lublin. Kibice apelują

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Speedway Motor Lublin
Byli prezesi Stali Gorzów oraz Unii Leszno chcą wykluczenia z rozgrywek ligowych żużlowców Motoru, jeśli klub z Lublina nadal będzie sponsorowany przez spółki Skarbu Państwa.

Przed miesiącem były prezes Stali Gorzów oraz senator, Władysław Komarnicki stwierdził, że „stanie na głowie, żeby Motor nie dostał pieniędzy ze spółek Skarbu Państwa”. Senator chce, żeby takie spółki finansowały wyłącznie całe ligi, dzieląc pieniądze po równo na wszystkie startujące drużyny.

Temat podchwyciły osoby doskonale znane w środowisku żużlowym: Jerzy Synowiec, inny były prezes Stali Gorzów, a także Rufin Sokołowski, były prezes Unii Leszno. Panowie napisali wspólny list do redakcji „Tygodnika Żużlowego”, w którym popierają słowa senatora Komarnickiego. Co więcej, obaj idą dalej, grożąc klubowi z Lublina konsekwencjami, jeśli ten nadal będzie sponsorowany w ten sposób.

„Dość tego. Trzeba to zatrzymać natychmiast” - piszą w liście. „A jeśli nie będzie to możliwe lub nie będzie takiej woli, to możliwy jest przecież bojkot Motoru Lublin” - twierdzą i kreślą możliwe scenariusze.

„Bojkot może przybrać dwie formy; organizacja rozgrywek z wyłączeniem Motoru Lublin lub bojkot spotkań wyjazdowych z tym klubem” - uważają.

W tym roku klub z Lublina sponsorowały był m.in. przez spółki z udziałem Skarbu Państwa: Grupę Orlen, PKO BP, Grupę Azoty, a także przez Lubelski Węgiel Bogdanka – spółkę, która ma już podpisaną umowę o przejęcie 100-proc. udziałów przez Skarb Państwa.

Jerzy Synowiec i Rufin Sokołowski na koniec listu umniejszają wartości dwóm złotym medalom Drużynowych Mistrzostw Polski zdobytym przez żużlowców Motoru w latach 2022 i 2023. „Dwa tytuły bardziej kupione niż wywalczone na torze (bez żadnego wychowanka)” - określają sukcesy lubelskiej drużyny.

Byli prezesi klubów z Gorzowa i Leszna na różne sposoby próbują dogryźć obecnym włodarzom Motoru. W liście nawiązują do historii i wydarzeń związanych z byłymi lubelskimi klubami, które prawnie nie mają powiązania z obecnym Motorem: „(…) taki bogaty (Motor - red.), a od lat zalega Piotrowi Świstowi i Leigh Adamsowi niemal za cały przejeżdżony u nich sezon” - zauważają.

Piotr Świst jeździł w Lublinie w 2006 roku, za czasów Towarzystwa Żużlowego Lublin. Natomiast Leigh Adams ścigał się nad Bystrzycą w latach 1991-1992 oraz 1994-1995 w RKS Motor Lublin.

Kibice Motoru Lublin protestują

Do rewelacji głoszonych przez byłych prezesów Stali i Unii odnieśli się sympatycy żużlowców Motoru ze Stowarzyszenia Lubelskich Kibiców „Speedway Euphoria”. Swój list otwarty skierowali do prezesa Ekstraligi Żużlowej, Wojciecha Stępniewskiego.

„Z przykrością zauważamy, że owa spirala pomówień i bezpardonowych oskarżeń ma źródło wśród osób związanych z szeroko pojętym środowiskiem żużlowym. Mamy oczywiście na myśli wypowiedź Pana Władysława Komarnickiego. (…) Tak skandaliczna wypowiedź powinna się spotkać z natychmiastową i stanowczą reakcją ze strony Władz Żużlowych, bowiem jednoznacznie sugeruje chęć wywierania przez funkcjonariusza publicznego nacisku, aby doprowadzić do problemów finansowych drużyny z Lublina.” - czytamy.

„Speedway Euphoria” przypomina także wcześniejsze słowa senatora Komarnickiego, który wyrażał niepokój ewentualnym wycofaniem się SSP z żużla.

„Nie ma naszej zgody na propagowanie prymitywnego populizmu” - piszą dalej

Kibice nawiązują także do listu prezesów Synowca i Sokołowskiego: „Z całą stanowczością podkreślamy, że byli prezesi Unii Leszno i Stali Gorzów nie mają moralnego prawa do podważania organizacyjnego, a przede wszystkim sportowego sukcesu Motoru Lublin jakim jest zdobycie, a następnie obrona tytułu Drużynowego Mistrza Polski”.

W sprawie gróźb bojkotem meczów Motoru fani „Koziołków” zwracają się do władz żużla. „Polskie Władze Żużlowe z całą stanowczością powinny potępić tego rodzaju horrendalne apele. (…) Całe środowisko żużlowe powinno jawnie i jednoznacznie postawić tamę tak niedorzecznym apelom.” (…) Jest dla nas nie do pomyślenia dalsze tolerowanie hejtowania przedsiębiorstw, które wspierają Motor.” - kontynuują kibice z Lublina.

Fani uważają, że atak na Motor szkodzie całej dyscyplinie w Polsce. „Uważamy, że permanentny atak na klub żużlowy z Lublina jest jednocześnie atakiem, który bardzo szkodzi całej dyscyplinie. Podważa bowiem zasadność wsparcia finansowego klubów żużlowych w Polsce przez tak poważnych sponsorów, jakimi są spółki skarbu państwa.” - podsumowują.

Do słów byłych prezesów nie odniosła się dotychczas Speedway Ekstraliga, spółka zarządzająca rozgrywkami PGE Ekstraligi (określanej mianem „najlepszej żużlowej ligi świata”).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski