Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bytovia Bytów - Górnik Łęczna 2:1. Pierwsza porażka trenera Baniaka

KK
fot. Łukasz Kaczanowski
Górnik Łęczna przegrał w wyjazdowym starciu 23 kolejki Nice I ligi z Bytovią Bytów. Dla zielono-czarnych była to już dwunasta porażka w obecnym sezonie, w tym trzecia w rundzie wiosennej. Ekipa z Łęcznej nie cieszyła się z ligowego zwycięstwa od 23 września ubiegłego roku.

O wygranej gospodarzy środowego meczu zadecydowały dwie bramki Janusza Syrdukowskiego strzelone w pierwszej połowie. Najpierw doświadczony napastnik wpisał się na listę strzelców w 17. minucie spotkania, po tym jak wykorzystał nieporozumienie obrońców Górnika. Drugie trafienie zanotował z rzutu karnego.

Co ciekawe, Surdykowski uchronił także swój zespół przed utratą gola, bowiem po jednym z rzutów rożnych dla łęcznian, 31-latek wybił piłkę z linii bramkowej.

Po zmianie stron, "Górnicy" rzucili się do odrabiania start, jednak byli w stanie zdobyć tylko jedną bramkę. Honorowego gola dla zielono-czarnych strzelił Radosław Pruchnik, który skierował piłkę do siatki po jednym z rzutów rożnych.

Pruchnik i jego koledzy z zespołu mieli jeszcze sytuacje, by odmienić wynik konfrontacji, jednak brakowało im precyzji lub dobrymi interwencjami popisywał się bramkarz rywali. Swoje szanse na gola miał chociażby wprowadzony po przerwie Patryk Szysz.

Nieskuteczni byli także miejscowi. Okazji na skompletowanie hat-tricka nie wykorzystał Surdykowski, który na kwadrans przed końcem w dogodnej sytuacji ostemplował słupek bramki strzeżonej przez Sergiusza Prusaka. Ekipa z Bytowa strzeliła co prawda jednego gola w drugiej połowie, ale decyzją arbitra to trafienie nie zostało uznane, ze względu na pozycję spaloną Kamila Adamka.

Strata kompletu punktów z Bytovią była pierwszą porażką Bogusława Baniaka w roli trenera Górnika. 59-letni szkoleniowiec prowadził do tej pory zielono-czarnych w trzech meczach. Przeciwko Stomilowi Olsztyn oraz Podbeskidziu Bielsko-Biała zanotował remisy. Teraz musiał przełknąć gorycz przegranej, ale na rozpamiętywanie dzisiejszego meczu nie ma zbyt dużo czasu. Już w najbliższą niedzielę łęcznianie zmierzą się bowiem przed własną publicznością z Ruchem Chorzów.

Bytovia Bytów - Górnik Łęczna 2:1 (2:0)
Bramki: Surdykowski 17, 36 - z rzutu karnego – Pruchnik 53

Bytovia:Szromnik – Opałacz, Żarskis, Gonzalez, Kuzdra, Kamiński (82 Wilczyński), Jakóbowski (70 Wilk), Rzuchowski, Duda (27 Wolski), Adamek, Surdykowski. Trener: Adrian Stawski

Górnik:Prusak – Sasin, Pruchnik, Kasperkiewicz, Kosznik, Łuszkiewicz (83 Wiech), Bonin, Makowski, Mosnikov, Jarecki (46 Szysz), Lebedyński (69 Wereszczak). Trener: Bogusław Baniak

Sędziował:Sebastian Tarnowski (Wrocław)

Żółte kartki:Surdykowski, Jakóbowski, Kuzdra – Łuszkiewicz, Kasperkiewicz, Makowski, Pruchnik, Kosznik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski