We wtorek w Koroszczynie wszystkie te produkty poszły pod młotek - dosłownie. Celnicy zniszczyli towary, które zostały zatrzymane na polsko-białoruskiej granicy.
- Papierośnice, rozkładane breloki w kształcie kieliszka oraz kompasy (w sumie 99 szt.) zatrzymane zostały przez funkcjonariuszy Służby Celnej w marcu ubiegłego roku na kolejowym przejściu granicznym w Terespolu, podczas kontroli pociągu relacji Moskwa-Praga. Trzy owinięte taśmą pakunki z towarem ukryte były za piecem centralnego ogrzewania - relacjonuje Marzena Siemieniuk ze Służby Celnej w Białej Podlaskiej. - Z kolei zniszczone przez funkcjonariuszy celnych zbiorniki paliwa, tłumiki oraz kanistry (w sumie 28 szt.) były odpowiednio przerobione i przystosowane do przemytu towarów, głównie papierosów. Zdarzało się, że w zbiorniku paliwa benzyny wystarczało jedynie na przekroczenie granicy, a pozostała część zbiornika szczelnie wypełniona była papierosami - mówi Siemieniuk.
Dodatkowo na "fantach" z Terespola znajdowały się komunistyczne emblematy. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego propagowanie takich treści jest karalne. Ponadto kieliszki nie miały odpowiednich atestów, a zapalniczki podlegały ograniczeniom wynikającym z ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów.
- Zniszczone przez Służbę Celną towary stanowiły własność Skarbu Państwa, co wcześniej orzekł właściwy miejscowo sąd - mówi Marzena Siemieniuk.
Wszystkie przedmioty zostały uszkodzone w taki sposób, żeby nie można ich było użyć. Teraz zostaną sprzedane na złom.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?