Policja poinformowała, że we wtorek w godzinach wieczornych służby belgijskie poinformowały, że życiu i zdrowiu Ibrahima nie zagraża niebezpieczeństwo. Dziecko pozostaje w Belgii pod opieką ojca. - Kolejne czynności dotyczące sprawowania opieki nad dzieckiem pozostają w kompetencji sądów - zaznaczają funkcjonariusze.
"Z informacji prokuratury w Antwerpii wynika, że to matka Ibrahima złamała prawo, wywożąc go do Polski. Belgijski sąd rodzinny w październiku 2018 r. wydał wyrok, na mocy którego dziecko miało zostać w Belgii z ojcem, a nie z matką w Polsce" - podaje Polsat News.
Ponoć nie jest także prawdziwa informacja, że ojciec Ibrahima został pozbawiony władzy rodzicielskiej, a wyrok przyznający mu opiekę nad synem miał zapaść 15 października 2018 r.
Ibrahim w sobotę skończył 10 lat. Jak twierdziła jego matka w sobotę chłopiec miał imprezę urodzinową, na którą zaprosił rówieśników, a w niedzielę świętował z rodziną. Około godz. 21 jego matka po odwiezieniu koleżanki przyjechała samochodem na ulicę Ledóchowskiego w Gdyni.
Tłumaczyła, że gdy wchodziła z synem do mieszkania, na korytarzu czekał na nich były partner kobiety, biologiczny ojciec chłopca. Mężczyzna miał siłą zaciągnąć dziecko do srebrnego samochodu typu kombi, który czekał na zewnątrz. Porywacz miał uderzyć kobietę kilkukrotnie.
- Tak zmieniły się ceny w Polsce w ciągu 17 lat
- Wyniki sondażu. Na kogo zagłosują mieszkańcy Lubelskiego?
- Takiej studniówki maturzyści Biskupiaka jeszcze nie mieli
- Zaskakujące zaręczyny podczas mszy o miłość. Zobacz wideo!
- Gwiazdy żegnały Romualda Lipkę. Oni przyjechali na pogrzeb
- W Lublinie urodziły się trojaczki. "To ogromne szczęście"
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?