MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie na spacer w woj. wielkopolskim. Gdzie wybrać się w weekend 1 - 2 czerwca? TOP 10 tras

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
W woj. wielkopolskim jest wiele ciekawych miejsc do spacerowania. Zebraliśmy dla Was 10 sugestii. Możecie namówić rodzinę i wspólnie poznawać uroki naszego regionu. Razem z Taseo proponujemy Wam 10 tras na spacer w woj. wielkopolskim. Co tydzień wybieramy inny zestaw.

Spis treści

Spacerem w woj. wielkopolskim

We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 10 tras spacerowych w woj. wielkopolskim, które polecają inni. Wybierz najlepszą dla siebie.

Nim wyruszysz, sprawdź prognozę pogody. W sobotę 01 czerwca w woj. wielkopolskim ma być od 17°C do 23°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 0% do 97%. W niedzielę 02 czerwca w woj. wielkopolskim ma być od 17°C do 20°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 26% do 83%.

🌳 Trasa spacerowa: Miejska Trasa Turystyczna Głogów

  • Początek trasy: Stawiszyn
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 2,65 km
  • Czas trwania spaceru: 53 min.
  • Przewyższenia: 17 m
  • Suma podejść: 19 m
  • Suma zejść: 7 m

Kalelu poleca tę trasę na spacer

Głogów swoją nazwę zawdzięcza roślinie głogu, kiedyś licznie porastającej tutejszy teren. Jest jednym z najstarszych polskich miast – pierwsza pisemna wzmianka pochodzi z 1010 r. Od około 989 r. na Ostrowie Tumskim, w miejscu gdzie dziś stoi Kolegiata (1), znajdował się piastowski gród. W 1109 r. wsławił się on bohaterską obroną przed wojskami cesarza Henryka V. W połowie XIII w. książę Konrad I głogowski lokował na lewym brzegu Odry miasto na prawie niemieckim. Rozwinęło się ono do roli jednego z najważniejszych ośrodków miejskich na Śląsku. Od XIV w. Głogów należał do Królestwa Czeskiego, od XVI w. będące częścią państwa Habsburgów. Od połowy XVIII w. Głogów dzielił losy Prus i kolejno, Niemiec. Miasto przez 270 lat zamknięte było w okowach twierdzy, co hamowało jego rozwój. W lutym 1945 r. Festung Glogau oblężona została przez armię radziecką. Siedmiotygodniowe walki zakończyły się katastrofalnym zniszczeniem miasta.
Po wojnie opustoszałe miasto ruin bardzo wolno zaludniało się polskim osadnikami. Od lat 60. Głogów szybko się rozwijał w oparciu o przemysł miedziowy; pod koniec XX w. osiągnął liczbę 70 tys. mieszkańców. W ostatnich dziesięcioleciach nastąpiła kompleksowa odbudowa Starego Miasta.
Proponujemy spacer przez historię i teraźniejszość Głogowa, szlakiem najciekawszych zabytków naszego miasta. Oznaczyliśmy je kolejnymi liczbami – identycznymi ze znajdującymi się na tablicach lub kioskach z makietami, stojących przy zabytkach.
Nawiguj


🌳 Trasa spacerowa: Świniary - Rędzin

  • Początek trasy: Miejska Górka
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 6,79 km
  • Czas trwania spaceru: 2 godz. i 2 min.
  • Przewyższenia: 34 m
  • Suma podejść: 314 m
  • Suma zejść: 315 m

Trasę spacerową mieszkańcom poleca Darzbor

Trasa ze Świniar wałem przeciwpowodziowym do Rędzina.
Nawiguj


🌳 Trasa spacerowa: Wielka pętla po Inowrocławiu

  • Początek trasy: Przedecz
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 9,15 km
  • Czas trwania spaceru: 3 godz. i 3 min.
  • Przewyższenia: 21 m
  • Suma podejść: 38 m
  • Suma zejść: 41 m

Spacerowiczom trasę poleca Inlot

Nawiguj


🌳 Trasa spacerowa: lasy okalajace Borne Sulinowo

  • Początek trasy: Krajenka
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 11,65 km
  • Czas trwania spaceru: 3 godz. i 23 min.
  • Przewyższenia: 60 m
  • Suma podejść: 1 560 m
  • Suma zejść: 1 572 m

Trasę spacerową mieszkańcom poleca WaldiM1952

Lekka trasa w otoczeniu sosnowych lasów.
Nawiguj


🌳 Trasa spacerowa: Otwock - Świder w Żółwim tempie

  • Początek trasy: Stawiszyn
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 18,08 km
  • Czas trwania spaceru: 6 godz. i 8 min.
  • Przewyższenia: 153 m
  • Suma podejść: 412 m
  • Suma zejść: 429 m

Jolantadyr poleca tę trasę

Budzik w niedzielę rano odmówił współpracy. Obudziłam się sama tuż przed planowanym jego dźwiękiem, dziwiąc się, że milczy. Była 6.30 a on nadal milczał jak zaklęty. Pomyślałam ... ma racje.

Wstałam do łazienki, z nadzieją, że skoro budzik wie co robi, to znaczy, że mam wracać do łóżka. Spojrzałam w okno ... niechcący. A tam ślady wschodzącego słońca i ani chmurki na niebie. Pomyślałam, że nie mam argumentów.

Weszłam do kuchni, wstawiłam wodę w czajniku i pomyślałam, że chociaż ten za chwilę zadzwoni.

Nie zadzwonił jednak, ale zagwizdał na mnie ... hej dziewczyno zrób herbatę i zbieraj się na spacer za miasto ... piękna pogoda, szkoda dnia.

Jakaś walka toczyła się jeszcze w środku mnie, ale grzecznie posłuchałam gwizdania i szybko zaczęłam się szykować. Na dworzec dotarłam 20 minut przed czasem. Ale powoli zebrało się kilka osób. A zatem w drogę pora wyruszyć ... kierunek Otwock ... SKM-ką.

Potem zaczynając od długiego spaceru ulicami Otwocka tylko 18 km z buta by w końcu po kilku godzinach trafić na stację kolejową w Świdrze. Pogoda piękna, słoneczna, warta wędrowania w gronie fajnych ludzi. Ale wróćmy do początku.

Zofiówka ... między życiem a przemijaniem

Stacja Otwock, tutaj wysiadamy z SKM-ki i ruszamy na lewą stronę torów na wędrówkę przez miasteczko. Idziemy gawędząc 3, 4 kilometry. Naszym celem jest spotkanie z historią. Smutną historią.

Mija właśnie 100 lat, od czasu gdy powstał. Zakład dla Nerwowo i Psychicznie Chorych Żydów. Został nazwany Zofiówką. Trafiali tu pacjenci mniej lub bardziej chorzy - cisza, spokój niosły ukojenie a szpitalny personel wspomagał leczenie. Po próbie samobójczej trafiła tu także matka poety Juliana Tuwima.

Nastały lata II Wojny Światowej a wraz z nimi rządy bestialskiego okupanta. Akcja T4 znamionowała ich charakter - "likwidacja życia niewartego życia". Szpitale psychiatryczne stały się między innymi poligonem doświadczalnym i miejscem realizacji programu tej akcji na terenie III Rzeszy.

W samej Zofiówce zastrzelono w ramach Akcji T4 między 110 a 140 pacjentów i członków personelu szpitalnego. Ich ciała pochowano podobno pod płotem na terenie placówki. Wśród innych zastrzelona tutaj została także matka Tuwima.

Po wojnie w budynkach przedwojennej Zofiówki nadal istniał szpital, ale nie doczekał XXI wieku. W 1999 roku został opuszczony i do dziś niszczeje.

Dlaczego? Na pewno są ważne ku temu przesłanki, a jedną z nich jest przekonanie, że teren jest nawiedzony. Słychać tu bowiem głosy, krzyki, płacz i jęki tych, którzy stracili życie podczas rzezi dokonanej przez hitlerowskich oprawców. Czasem ktoś opowiada z miejscowych, że widać w ruinach snujące się zarysy ludzkich postaci.

I tylko natura nie opuszcza tego miejsca, sprawy ducha są jej bliskie i nie straszne ... na dachach wyrasta nowy las, a z wiosną widać jego młode pędy.

Niebieskim szlakiem nad rzeką Świder

Po obejrzeniu ruin szpitala ruszamy w dalszą drogę. Jest upał, piękny wiosenny dzień. Zdejmujemy, wierzchnie okrycia pozostając w koszulkach z krótkimi rękawkami. Nadal jest ciepło a nawet gorąco wędrujemy bowiem ulicą w pełnej ekspozycji słońca.

Wreszcie pierwszy postój. Z przyjemnością odpoczywamy, by po około pół godzinie ruszyć w dalszą drogę. Naszym celem jest dojście do niebieskiego szlaku biegnącego brzegiem rzeki Świder. Wkrótce dochodzimy do mostu nad Świdrem. Skręcamy w lewo na niebieski szlak biegnący wzdłuż rzeki. Spokojnie kontynuujemy wędrówkę. Piękny wiosenny dzień wyprowadził z domów masę ludzi - wielu rowerzystów mija nas po drodze w jadąc w jedną lub w drugą stronę. Spotykamy tez grupki wędrujących osób, często rodziny z dziećmi.

Świder jest dość spokojnie płynąca rzeką, której nurt zwalnia w wielu miejscach na kłodach zwalonych starych drzew. Widzimy ptaki wodne pływające po rzecze, a wiosenne kwiaty na brzegu i świeża zieleń dokoła cieszą oczy. Wędrujemy spokojnie co pewien czas zatrzymując się na krótkotrwałe chwile odpoczynku. Rozmowy, śmiech, żarty uzupełniają wędrówkę. Czas mija szybko, bezstresowo. Tempo wędrówki umiarkowane.

Wraz z upływem czasu na niebie pojawiają się chmury, momentami podmuchy wiatru sugerują możliwość zmiany pogody. Niemalże robimy zakłady, czy zacznie padać zanim wrócimy do Warszawy. Nie zaczęło. W ogóle nie padało tego popołudnia. Na Dworcu Śródmieście rozchodzimy się każdy w swoją stronę, a niedzielę zaliczamy do bardzo udanych.
Nawiguj


🌳 Trasa spacerowa: Morysin - dawne włości Potockich

  • Początek trasy: Stawiszyn
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 5,36 km
  • Czas trwania spaceru: 1 godz. i 59 min.
  • Przewyższenia: 26 m
  • Suma podejść: 261 m
  • Suma zejść: 275 m

Trasę dla spacerowiczów poleca Szymek84

Rezerwat przyrody Morysin – tak nazywa się ten niezagospodarowany obszar położony między Jeziorem Wilanowskim, rzeką Wilanówką i Kanałem Sobieskiego. Od zachodu ograniczają go uprawne pole, pole golfowe i ulica Zygmunta Vogla. Przy dochodzącej do niej bocznej błotnistej i wyboistej drodze, zaraz za jeziorkiem, można zostawić samochód. I pieszo lub rowerem wybrać się na spotkanie z przyrodą. Nawet jeśli stan drogi wcale nie zachęca do spaceru.

Dawne włości Potockich

Do początku XIX wieku ten obszar lasu, z trzech stron ograniczony wodą, pełnił rolę zwierzyńca. Stanisław Kostka Potocki, właściciel Wilanowa, zlikwidował jednak ostoję zwierzyny i zagospodarował dzikie ostępy. Powstał tu park romantyczny, tak modny w tamtej epoce. Nazwał go Morysinem na cześć wnuka Maurycego (zdrobniale Morysia), a w 1811 roku zbudował pałacyk z rotundą wzorowaną na świątyni Westy w Tivoli. Można było do niej ponoć dopłynąć z wilanowskiego pałacu łódką. Teraz stoi daleko od wody. Ruiny tej ceglanej budowli znajdziemy głęboko w krzakach. W połowie stulecia na skraju parku wybudowano, także ceglaną neogotycką bramę, do której prowadziła wysadzana drzewami aleja, znajdująca się w osi pałacu. I brama (w ruinie) i aleja, zachowały się do dziś, obie zdewastowane mocno. Spod bramy, nad ścianą lasu, malowniczo prezentują się kominy elektrowni na Siekierkach. Neogotycki budynek bramy widać za polem golfowym nawet z ulicy Vogla.

Przyroda nie znosi braku gospodarza

Po dawnym parku nie zostało wiele śladów. Tylko ogromne topole stoją, lub leżą wśród drobniejszych krzaków. Dzicz. Trudno poznać, że tu był park, gdyby nie pałacowa ruina. Las przecinają ścieżki, wydeptane przez wędkarzy i nielicznych spacerowiczów. Od upaństwowienia wilanowskich dóbr przyroda odbiera swoje. I nie ma znaczenia fakt, że 1973 r. park został wpisany do rejestru zabytków, a w 1996 roku utworzono tu rezerwat przyrody. Ochroną objęto już nie były park, lecz „fragment doliny Wisły z lasem łęgowym i olszowym”… Jest tu trochę śmieci, droga, po wiosennych deszczach nie zaprasza do spaceru. Nad jeziorem zdewastowana tablica ostrzegająca przed pożarem, dalej czerwona, państwowa, z napisem „rezerwat przyrody”. Model z czasu zakładania rezerwatu. Żadnej informacji, żadnego drogowskazu. Szkoda.
Nawiguj


Idealne na spacer

Materiały promocyjne partnera

🌳 Trasa spacerowa: Szlak im. T. Janickiego (Bydgoszcz - Osielsko) - Pieszy Żółty ver. 2017

  • Początek trasy: Kłecko
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 9,41 km
  • Czas trwania spaceru: 1 godz. i 10 min.
  • Przewyższenia: 63 m
  • Suma podejść: 225 m
  • Suma zejść: 174 m

Trasę dla spacerowiczów poleca JJ_Active

Bydgoszcz Brdyujście – ul. Zamczysko 5 km- skarpa myślęcińska panorama osiedla leśnego 6 km – Osielsko dawny cmentarz ewangielicki 8 km – kościół z XIX w. węzeł szaków – Osielsko 10 km.

Szlak dosyć dobrze oznakowany i przy tym łatwy. Za torami tramwajowymi (Brdyujście) gwałtownie skręca w las i przez około 100 m wiedzie przez "chaszcze" różnego rodzaju zielska (nie widać ścieżki). Dalej już nie ma żadnych problemów technicznych.
Nawiguj


🌳 Trasa spacerowa: Mątwy-Tupadły-Bożejewice-Kruszwica

  • Początek trasy: Przedecz
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 14,81 km
  • Czas trwania spaceru: 4 godz. i 56 min.
  • Przewyższenia: 59 m
  • Suma podejść: 690 m
  • Suma zejść: 644 m

Spacerowiczom trasę poleca Zbigniew39

Nawiguj


🌳 Trasa spacerowa: Prawą stroną Wisły

  • Początek trasy: Rydzyna
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 12,2 km
  • Czas trwania spaceru: 3 godz. i 54 min.
  • Przewyższenia: 69 m
  • Suma podejść: 145 m
  • Suma zejść: 76 m

Fotoimpresje poleca tę trasę

Dzisiejsza wycieczkę rozpoczęliśmy na Rondzie Żaba i przeszliśmy sobie ulicami Warszawskiej Pragi a zakończyliśmy na ul Krakowskie Przedmieście już na lewym brzegu rzeki.
Nawiguj


🌳 Trasa spacerowa: Spacerem przez Łąki Józefowskie (Bory Tucholskie)

  • Początek trasy: Łobżenica
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 5,13 km
  • Czas trwania spaceru: 1 godz. i 43 min.
  • Przewyższenia: 47 m
  • Suma podejść: 70 m
  • Suma zejść: 103 m

Spacerowiczom trasę poleca Tourbike

Ścieżka dydaktyczna 'Łąki Józefowskie' biegnie przez atrakcyjne przyrodniczo tereny Parku Narodowego Bory Tucholskie. Trasa łatwa, do pokonania wystarcza ok 2,5 h, choć można na niej spędzić i 5 h.
Nawiguj


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Lubisz spacery ale nie lubisz przepłacać za artykuły do trekkingu? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Chodzenie na spacery - czy warto?

Spacerowanie przynosi wiele korzyści dla ciała i umysłu. Podczas wszelkich aktywności uwalniają się hormony szczęścia, czyli endorfiny i serotonina. Dlatego ruch pomaga w zwalczaniu stresu i napięcia. Takie korzyści dostarczy Ci nie tylko siłowania, bieganie, czy inny sport, ale również regularne spacerowanie.

Chodzenie na spacery może pomóc w walce ze zbędnymi kilogramami. Podczas chodzenia angażujemy wiele mięśni, które pracują i spalają kalorie. Dlatego regularne spacerowanie może pomóc Ci w zgubieniu zbędnych kilogramów. Im więcej ruchu, tym większe zapotrzebowanie kaloryczne. Dlatego osoby, które dużo się ruszają i uprawiają sport, mogą więcej jeść bez efektu tycia. Jeśli chcesz poznać swoje zapotrzebowanie kaloryczne, w Internecie znajdziesz wiele kalkulatorów, które pomagają je wyliczyć.

WHO podaje, że dzienna ilość kroków dla osoby dorosłej i zdrowej powinna wynosić pomiędzy 6 000 a 8 000 kroków. Natomiast u osób z przewlekłymi chorobami dawka wynosi od 3 500 do 5 500 kroków dziennie.

Spacerowanie obniża ciśnienie krwi i zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób przewlekłych. Regularne spacery mają zbawienny wpływ na układ krążenia. Zmniejsza się ryzyko wystąpienia żylaków czy pajączków.

Jak widzisz spacerowanie przynosi wiele korzyści zarówno dla zdrowia fizycznego, jak i psychicznego. Jeśli jesteś ciekaw, ile kroków dziennie robisz, możesz zaopatrzyć się w zegarek z funkcją liczenia kroków.

Pieszo po Wielkopolsce. Co najbardziej warto zobaczyć?

Wielkopolska to historycznie najstarsza część państwa polskiego. Na miłośników wycieczek czekają tu zabytki z zamierzchłej przeszłości, związane z panowaniem Piastów, jak słynne Drzwi Gnieźnieńskie, bazylika archikatedralna w Poznaniu, ale też zrekonstruowane grodziska w Grzybowie i Pobiedziskach.

Jeśli wolicie zwiedzać raczej zabytki innej natury niż tylko kościoły, zamki i grody, wyruszcie na wyprawę po wielkopolskim szlaku budowli drewnianych. Zaprowadzi was nie tylko do pięknych i nastrojowych kościółków, ale też np. do zabytkowych wiatraków, które można oglądać np. w Osiecznej, Śmiglu i Dziekanowicach.

Entuzjaści natury mają w Wielkopolsce wiele tras do wyboru na wycieczki i spacery. W samym Wielkopolskim Parku Narodowym wytyczono ok. 85 km pieszych szlaków. Dobrym miejscem na spacer jest też unikalne arboretum w Kórniku, gdzie na niedużej przestrzeni możecie oglądać wiele rodzimych i tropikalnych roślin, a także zwiedzić słynny zamek.

Wycieczki piesze można sobie urozmaicić przejażdżką kolejką wąskotorową – takie usługi świadczy np. Średzka Kolej Powiatowa. Dodatkowo w Wolsztynie działa jedna z ostatnich w Europie parowozowni, gdzie nadal zabiera się turystów na wycieczki pociągami ciągniętymi przez klasyczne stare lokomotywy. To prawdziwa turystyczna gratka dla całej rodziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski