Obecnie każdy kierowca może raz na pół roku wziąć udział w kursie organizowanym przez WORD. Koszt takiego szkolenia to 350 zł. Trwa 6 godzin. - Kurs obejmuje zagadnienia dotyczące psychologii, problematyki wypadków drogowych oraz czynników wpływających na bezpieczeństwo. 3 godziny prowadzi policjant, 3 - psycholog - mówi Ryszard Pasikowski, dyrektor WORD w Lublinie. Po jego zakończeniu z konta kierowcy znika 6 punktów karnych. W taki sposób w rok można się pozbyć 12 punktów karnych.
Od nowego roku zasady się zmienią. 4 stycznia 2016 r. wchodzą w życie nowe przepisy, które likwidują obowiązujące teraz sześciogodzinne kursy. Wprowadzone za to zostanie inne szkolenie, które potrwa aż cztery dni. Po zatrzymaniu prawa jazdy kierowca dostanie miesiąc na odbycie kursu. - To tzw. kurs redukcyjny prowadzony w formie wykładów i zajęć praktycznych. Obejmie zagadnienia podobne do obecnych, ale też związane z problematyką przeciwalkoholową i przeciwnarkotykową - mówi Pasikowski.
Szkolenie obejmie 28 godzin kursu. - Skierowani zostaną na niego kierowcy, którzy uzbierają 24 punkty karne, kierowcy złapani na jeździe pod wpływem alkoholu lub narkotyków albo osoby, u których wykryto przeciwwskazania zdrowotne do prowadzenia pojazdów - dodaje dyrektor WORD. Kurs kosztować będzie więcej niż teraz, bo aż 500 złotych. Jeśli kierowca nie przejdzie szkolenia, to będzie musiał się pożegnać ze swoim prawkiem.
Dodatkowo kierowca, który odbył kurs, przez pięć lat od jego zakończenia, nie będzie mógł ponownie skorzystać z takiego szkolenia. Oznacza to, że jeśli w ciągu pięciu lat nazbiera ponad 24 punkty karne, to straci prawo jazdy. Aby je odzyskać, będzie musiał odbyć normalny kurs nauki jazdy, zakończony egzaminem w WORDzie.
Nowe przepisy są bardziej restrykcyjne. - Przyniosą większe dolegliwości dla kierowców, którzy będą mieli obowiązek uczestniczyć w kursach w dniach pracujących - kończy Pasikowski.
Co na ten temat myślą sami kierowcy? - Na pewno zmiany uderzą po kieszeniach kierowców i wielu z nich nowe przepisy się nie spodobają, ale według mnie to dobrze. Jeśli ktoś uzbierał tyle punktów karnych, to ewidentnie jest coś z nim nie tak. Taki kurs mu nie zaszkodzi, a może jedynie pomóc. Może dzięki temu kierowcy będą ostrożniejsi - mówi pani Marta, która "prawko" robiła 3 lata temu i przez ten czas nie dostała żadnego mandatu i ani jedne-go punktu karnego. I dodaje: - Trzeba jeździć ostrożnie i zgodnie z przepisami.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?