Cztery medale młodych pięściarzy z regionu podczas mistrzostw Polski juniorów. Zobacz zdjęcia

Dwa krążki były dziełem pięściarzy A.S.B Hetman Zamość. Mistrzem Polski w wadze + 92 kg został Wiktor Bartnik, pokonując w finale 4:1 Mateusza Bielickiego ze Startu Włocławek, trzykrotnego mistrza kraju. Z kolei jego klubowy kolega Paweł Korzec, rywalizujący w kategorii wagowej do 71 kg, po niezwykle zaciętej walce, przegrał w takim samym stosunku finałowe starcie z Mateuszem Urbanem, reprezentującym barwy Bojana Boks Lubań.

Z brązowymi medalami wrócili natomiast ze Staszowa Krystian Mendzelewski (MKS Kalina Lublin), walczący w wadze do 54 kg oraz Dawid Litke (Paco Team Lublin), rywalizujący w kategorii wagowej do 57 kg. Pierwszy z nich uległ w półfinale 2:3 Aleksowi Kramarzowi z BKS Orkan Gorzów Wielkopolski. Z kolei Litke walkę o finał przegrał z Marcelem Materlą (BKS Skorpion Szczecin), mistrzem Polski juniorów z 2020 roku.

Oba werdykty sędziowskie wzbudziły sporo kontrowersji, a w szczególności potyczka Litke z Materlą. W opinii wielu fachowców, to lublinianin powinien bowiem wygrać tę konfrontację. Pierwsza runda była dość wyrównana, w drugiej zdecydowanie przeważał utalentowany pięściarz z Koziego Grodu, podobnie zresztą, jak w trzeciej. Sędziowie byli jednak nie jednogłośni, przyznając zwycięstwo 3:2 Marcelowi Materli, synowi celebryty z MMA - Michałowi Materli.

– Niestety trafiliśmy na skład sędziowski, który ewidentnie manewrował w trakcie tej walki, wypaczając losy pojedynku. Co prawda nie powinniśmy zganiać na arbitrów, jednak było to naprawdę bardzo stronnicze sędziowanie. To nie jest zresztą tylko moja ocena, gdyż zdziwienia werdyktem nie kryło wielu obserwatorów – mówi Andrzej Głąb, szkoleniowiec Paco Team Lublin, wychowawca całej plejady znakomitych pięściarzy.