MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cztery odrzutowe Bieliki polecą do Szkoły Orląt w Dęblinie

Piotr Nowak
Na Bielikach będą się szkolić przede wszystkim kandydaci na pilotów samolotów wielozadaniowych F-16
Na Bielikach będą się szkolić przede wszystkim kandydaci na pilotów samolotów wielozadaniowych F-16 materiały Leonardo
Ponad miliard złotych warta jest umowa podpisana pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia MON i Grupą Leonardo. Polska zakupiła od Włochów cztery odrzutowce, na których latać mają młodzi lotnicy.

Przedstawiciele Inspektoratu Uzbrojenia MON i włoskiego koncernu zawarli we wtorek kontrakt wart 1,036 mld zł netto.

Polska zastrzegła sobie jednak możliwość wydania niespełna połowy tej kwoty. W ramach zamówienia podstawowego przewidziana jest dostawa czterech odrzutowców M-346 Bielik i siedmiu stanowisk symulatorowych za niemal 490 mln zł.

Kolejnych 550 mln ma kosztować zamówienie czterech dodatkowych Bielików. Kontrakt ma zostać zrealizowany do 31 października 2020 roku.

- Ta umowa umacnia bliskie partnerstwo Grupy Leonardo z Polską, czyli krajem, w którym nasze technologie oraz umiejętności są głęboko zakorzenione, oraz który docenia wyjątkowe możliwości naszego zintegrowanego systemu szkolenia opartego o samolot M-346 - mówi Alessandro Profumo, dyrektor generalny Grupy Leonardo.

Realizacja kontraktu umożliwi rozbudowę systemu szkolenia pilotów Sił Powietrznych. Sprzęt trafi do 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie.

Bieliki dołączą do obecnej floty składającej się z ośmiu maszyn, na których doskonalą się przyszli piloci F-16. MON zdecydował się na dalszą współpracę z Włochami, pomimo że realizacja poprzedniego kontraktu się opóźniała.

- Szkolenie będzie stanowić coraz ważniejszą część oferty Grupy Leonardo, zgodnie z Planem Przemysłowym koncernu na lata 2018-2022, pozwalając nam wypracować głębokie zrozumienie potrzeb naszych klientów oraz zasady długofalowej współpracy z klientami - dodaje dyrektor włoskiej grupy, która jest właścicielem PZL-Świdnik.

Koncern uczestniczy w dwóch przetargach na śmigłowce dla sił specjalnych i marynarki. Polskim Siłom Zbrojnym proponuje AW101.

Władze grupy przyznają, że w przypadku otrzymania zleceń od armii, elementy maszyny będą produkowane w Świdniku.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Zobacz też: Błaszczak podpisał umowę na zakup rakiet Patriot. Zapłacimy za nie ok. 20 mln złotych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski