Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Krzysztof Ropski zagra w Motorze Lublin? Działacze Siarki Tarnobrzeg twierdzą, że Ropski nadal jest ich zawodnikiem

PUKUS
Marcin Radzimowski
We wtorek prezes Motoru Lublin, Paweł Majka, potwierdził nam pozyskanie Krzysztofa Ropskiego. O transferze poinformował także jego dotychczasowy klub, Siarka Tarnobrzeg. Dzisiaj sytuacja wygląda już diametralnie inaczej, a klub z województwa podkarpackiego twierdzi, że władze Motoru nie wypełniły warunków odstępnego i napastnik nadal jest piłkarzem Siarki.

O przejściu do Lublina mówił przed kilkoma dniami sam zawodnik: - Tak, zostałem piłkarzem Motoru. Podpisałem z nim umowę na 1,5 roku - stwierdził 23-letni Ropski.

Prezes Motoru wyjaśniał: - Skorzystaliśmy z klauzuli wpisanej w jego kontrakcie i pozyskaliśmy go na zasadzie transferu definitywnego - zdradził Paweł Majka.

Klub z Lublina miał czas do 15 stycznia, żeby skorzystać z klauzuli pozwalającej za odpowiednią kwotę na przejście Ropskiego do innej drużyny. W piątek Siarka wydała komunikat:

"W związku z niewypełnieniem przez klub z Lublina oraz samego zawodnika warunków kontraktu dotyczących klauzuli odstępnego, Krzysztof Ropski nadal pozostaje zawodnikiem Siarki. Kwota przekazana na rachunek bankowy Siarki przez Motor została zwrócona na konto klubu z Lublina, a zawodnik został wezwany do wypełniania obowiązków wynikających z kontraktu z Siarką" – czytamy.

W lubelskim klubie na razie nie potwierdzają rewelacji działaczy Siarki. Sytuację skomentował natomiast prezes klubu z Tarnobrzega.

- Zarówno Motor Lublin, jak i Krzysztof Ropski nie wypełnili wszystkich warunków kontraktu dotyczących klauzuli odstępnego, więc zwróciliśmy im pieniądze jakie nam za niego przelali, a sam Krzysiek pozostaje naszym piłkarzem.

Jeśli jednak w czasie tego okienka transferowego znajdzie się chętny do rozmów o jego transferze klub, to my do takich rozmów zasiądziemy. Niezależnie, czy tym klubem będzie Motor, czy jakikolwiek inny. Nie będziemy blokować zawodnikowi drogi do rozwoju. Jeśli jednak nie znajdzie się nikt, kto nas przekona swoją ofertą, to my na tym też nie ucierpimy. Zostaniemy do końca sezonu z bardzo dobrym napastnikiem w składzie - powiedział Dariusz Dziedzic.

Szykuje się zatem batalia o zawodnika między dwoma klubami. Gra jest warta świeczki, ponieważ Krzysztof Ropski jest liderem klasyfikacji strzelców w trzeciej lidze w grupie IV.

współpraca Damian Wiśniewski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski