- Zaoferowali nam współpracę. Chcą nam sprzedawać autobusy, ale również wykorzystać naszą montownię - mówi Czesław Rydecki, prezes MPK. - To ciekawa propozycja, nad którą na pewno się zastanowimy.
Rosjanie zaproponowali również, że na potrzeby testów są gotowi wypożyczyć lubelskiemu przedsiębiorstwu jeden ze swoich autobusów.
Tymczasem zarząd MPK skłania się do zakupu nie całych pojazdów, ale... karoserii. - Tak naprawdę to mnie interesują same "pudła". Chodzi o to, aby jak najwięcej elementów było polskich i nie trzeba było płacić cła za sprowadzanie części. Po prostu co możemy, to zrobimy u siebie - podkreśla Czesław Rydecki.
Dzisiaj planował wyjazd do fabryki w Mińsku na Białorusi. Ma się tam przyjrzeć produkowanym pojazdom marki MAZ. Tymczasem 22 sierpnia tego roku MPK podpisało list intencyjny o współpracy z firmą Solaris Bus&Coach. W przypadku dużej produkcji trolejbusów firma miała montować swoje pojazdy w Lublinie. - Teraz mamy trzech partnerów - dodaje prezes Rydecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?