- Jako Polskie Towarzystwo Neurologiczne chcemy zasygnalizować, że choroby neurologiczne z roku na rok stają się coraz bardziej powszechne. Społeczeństwo się starzeje, rosną koszty opieki nad chorymi ze schorzeniami układu nerwowego. Musimy przygotować system przed tymi dużymi wyzwaniami - zaznacza prof. Konrad Rejdak, kierownik kliniki neurologii SPSK4.
Eksperci uczestniczący w lubelskiej debacie zastanawiali się jak rozwiązać te problemy w skali kraju, tak aby wyrównać szanse wszystkich pacjentów na otrzymanie leczenia.
Malwina Wieczorek, prezes fundacji „SM - Walcz o siebie", od 10 lat choruje na stwardnienie rozsiane. Zwraca uwagę, że w Polsce jest problem z kolejkami do leczenia. - W woj. lubelskim czeka się 302 dni na włączenie do programu lekowego. Obecnie w samym Lublinie czekają 82 osoby. Przy stwardnieniu rozsianym tak naprawdę liczy się każda chwila, by nie dopuścić do niepełnosprawności. Dzięki szybkiemu wdrożeniu leczenia jest szansa na normalne życie i pracę, bez ciężkich objawów - wyjaśnia prezes fundacji „SM - Walcz o siebie".
W ostatnim okresie dokonał się duży postęp w zakresie terapii udarów mózgu w związku z wprowadzeniem programu pilotażu trombektomii. Od niedawna działa również w SPSK4. - Dzięki temu możemy zoperować tą metodą o 30 proc. więcej pacjentów. To obecnie 17 pacjentów miesięcznie, gdzie wcześniej ok. 11-12 - informuje lubelski neurolog.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?