Diamenty Lublina 2012: Paulina Strzępioł zaśpiewa "Bombonierkę" (WIDEO)

Diamenty Lublina - czytaj nasz serwis poświęcony lubelskim diamentom

Paulina Strzępioł ma szesnaście lat i jest uczennicą Zespołu Szkół nr 11 w Lublinie. Jak łatwo się domyślić jej pasją jest śpiew. W tym roku po raz pierwszy wzięła udział w eliminacjach do Diamentów Lubina. Jury nie miało wątpliwości czy jej głos jest diamentowy. Na tegorocznej, konkursowej płycie Paulina zaśpiewa pełen figlarności utwór "Bombonierka" Barbary Stępniak-Wilk.

- Dlaczego akurat "Bombonierka". Ktoś podpowiedział Ci ten utwór czy to wyszło od Ciebie?

- To był mój pomysł. Bardzo dobrze czuję się w tego typu repertuarze.

- Udział w Diamentach również wyszedł od Ciebie?

- Na początku nie myślałam w ogóle o tym konkursie. Dopiero przyjaciółka mojej mamy podrzuciła mi ten pomysł. Spróbowałam swoich sił i udało się za pierwszym raz. To było bardzo spontaniczne. Cieszę się, że udało mi się wygrać.

- To nie jedyny twój sukces?

- Tak, to prawda. W marcu tego roku wygrałam konkurs piosenki francuskiej. Nagrodą był wyjazd do Francji.

- Czy śpiewanie to Twoja jedyna pasja?

- Nie jedyna, ale najważniejsza. Podobnie jak muzyka. Najczęściej słucham reggae. Zarówno polskich, jak i zagranicznych wykonawców. A jeżeli chodzi o konkretne osoby, to słucham jeszcze mojej mamy - jak śpiewa.

- Wychodzi na to, że muzyka i śpiew to rodzinna pasja. Pani Beato, jakie Pani piosenki śpiewa w domu, że tak podobają się córce?

- Raczej podśpiewuję niż śpiewam - mówi mama Pauliny. Głównie są to polskie, każdemu dobrze znane, przeboje.

- Chciałaby Pani, aby córka dalej szła muzyczną drogą?

- Bardzo. Zawsze trzymam za nią kciuki i wspieram z całych sił. Cieszę się, że ma taką pasję.

- Paulino muzyka to dla Ciebie tylko przyjemność, czy myślisz też o niej poważnie?

- Bardzo chciałabym związać się z muzyką zawodowo. W tej chwili chodzę na zajęcia do Domu Kultury na ul. Grodzkiej. Oprócz tego uczestniczę w różnych konkursach.

- Wspomniałaś, że muzyka to nie jedyna Twoja pasja. Czym jeszcze się zajmujesz?

- Z koleżanką Agatą interesujemy się fotografią. Lubimy robić zdjęcia plenerowe. Najczęstszą tematyką jest przyroda. Oprócz tego uczę się grać na gitarze.

- Powróćmy do "Diamentów 2012". Twoim zdaniem konkurencja była duża?

- Nigdy nie uczestniczyłam w takim konkursie, więc dla mnie był on wyjątkowy. A konkurencja z pewnością była duża.

W każdy piątek na łamach Magazynu Kuriera Lubelskiego będziemy prezentować państwu sylwetkę kolejnego "Diamentu Lublina"?"