Do łódzkiego zoo wróciły te ulubione przez zwiedzających zwierzęta. Powrót kapibar do łódzkiego zoo

Więcej

To siostry, bardzo młode samice, mają zaledwie pół roku. Jeszcze więc urosną drugie tyle, dorosły osobnik waży nawet
30 kilogramów. Zamieszkały na jednym wybiegu z ptakami - ibisami szkarłatnymi i chruścielakami wielkimi. Gdy podrosną, dołączą do nich tapiry anta i nandu. Na tym nie koniec, ponieważ wkrótce będą miały towarzysza - z zoo w Berlinie przyjedzie samiec, również młodziak, liczący zaledwie pół roku.

Więcej

Gości odwiedzających łódzkiego zoo z pewnością ucieszy powrót tych największych gryzoni przypominających wyrośnięte świnki morskie. Zdobyły popularność i sympatię dzięki filmikom i memom publikowanym w sieci. Pierwszym pytaniem zadawanym przez zwiedzających łódzkie zoo stało się: gdzie jest kapibara? W ogrodzie zwierzęta te mieszkały od kilkunastu lat. Zwłaszcza Tenebris, 11 -letnia samica, która padła w grudniu 2023 roku, stała się ulubienicą łodzian.

Galeria

Kapibary zwane też zjadaczami traw i świniami wodnymi to bardzo spokojne i zrównoważone zwierzęta, w naturze oprócz drapieżników, nic ich nie niepokoi. Są to zwierzęta wodno - lądowe, lubiące przesiadywać w wodzie, roślinożerne, żywią się trawami, roślinami wodnymi, nasionami, korą młodych drzew i nielicznymi owocami, nie pogardzą sianem. Pozyskują pożywienie za pomocą masywnych siekaczy, które rosną przez całe życie zwierzęcia. Na wolności żyją w dużych stadach liczących od 10 do 30 osobników. Łatwo się oswajają, w niektórych krajach Ameryki Południowej, skąd pochodzą, są zwierzętami towarzyszącymi, w Brazylii służą za przewodników osób niewidomych. W warunkach ogrodu zoologicznego żyją 15 - 20 lat.
- W naturze nie są zagrożone wyginięciem, ale dzięki zdobytej popularności, stają się ambasadorami środowisk zamieszkanych przez wiele gatunków, które mogą zniknąć z powodu ekspansji rolnictwa, przemysłu, wylesiania - mówi Tomasz Jóźwik, członek zarządu Orientarium ZOO Łódź.