- Nie mamy gdzie sprzedać swojego ziarna, a kontrakty długoterminowe z niektórymi rolnikami zostały zerwane. Zboże z Ukrainy, które napływa w niekontrolowany sposób, wypiera nas z rynków zbytu – mówił podczas protestu Michał Kołdziejczak z AGROunii. - Nie mówimy zresztą tylko o zbożu. Chodzi także m.in. o warzywa i owoce. Dlatego domagamy się o wprowadzenia cła na produkty, które są wwożone do Polski z Ukrainy.
Chcemy godnie żyć
Protestujący uważają, że te towary powinny przejeżdżać przez nasz kraj jedynie tranzytem: do Afryki czy krajów Bliskiego Wschodu. Jeśli tak się nie stanie zboże, kukurydza i inne towary będą „zalewać kraj ze szkodą dla rolników i części polskich firm”.
- My chcemy tylko żyć godnie – tłumaczył Kołodziejczak.
Inni działacze mu wtórowali. - Polscy producenci są obecnie w bardzo trudnej sytuacji, pracujemy poniżej kosztów opłacalności – dodał jeden z protestujących. - O tym nawarstwiającym się problemie mówimy już od czerwca 2022 r. Wtedy był czas na odpowiednie działanie. Teraz sytuacja jest coraz trudniejsza.
Policja nie puszcza na tory
Rolnicy zamierzali w środę zablokować przejście kolejowe PKP-LHS przy ul. Nowej w Hrubieszowie. Uniemożliwiła im to jednak policja. Protestującym nie udało się przedrzeć przez jej kordon.
- Policja nie puszcza nas na tory. Nie będziemy się z funkcjonariuszami siłować – skwitował Kołodziejczak.
Co dalej? - Na razie stoimy obok przejścia kolejowego. Ulica jest zablokowana, ale głównie w tym momencie przez policję – mówiła około godz. 11 Natalia Żyto, rzeczniczka AGROunii. - Mamy nadzieję, że zostaniemy jednak na tory wpuszczeni.
Działacze AGROunii przekonują jednak, że w Hrubieszowie – mimo wszystko - zaznaczą swoją obecność. - Nie mamy innego wyjścia – mówi jeden z protestujących. - Mam nadzieję, że będą nas wspierać wszystkie organizację rolnicze.
Nie wszyscy mieszkańcy Hrubieszowa są jednak z tych działań zadowoleni. - Nie wiem jak rolnicy sobie ten protest wyobrażają – głowi się jeden z mieszkańców Hrubieszowa. - Blokada torów na tydzień mogłaby spowodować wiele kłopotów i strat choćby dla PKP-LHS. Nikt by tego nie chciał. Bo to jedna z nielicznych, dużych i ważnych spółek z Zamojszczyzny.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?