Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Domek Aleksandryjski w puławskim parku Czartoryskich odzyskał dawny blask (FOTO)

Wojciech Antosz
Położony w puławskim parku Czartoryskich Domek Aleksandryjski przeszedł kapitalny remont, a w jego wnętrzach odnowiono freski, które zostały odkryte podczas prac budowlanych.

Remont Domku Aleksandryjskiego jest częścią dużego projektu, którego celem jest odnowienie puławskich zabytków znajdujących się w parku Czartoryskich (chodzi również o Świątynię Sybilli i Domek Gotycki). Jednak tylko on przeszedł renowację części wewnętrznej.

- Na remont elewacji budynków i części pałacu udało nam się pozyskać pieniądze unijne, natomiast wnętrze Domku Aleksandryjskiego zostało wyremontowane ze środków własnych instytutu - wyjaśnia Grażyna Hołubowicz-Kliza z Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, który zarządza parkiem.

Podczas prac wewnątrz Domku Aleksandryjskiego, zwanego również Żółtym, natrafiono na freski, których nikt się nie spodziewał. Mimo tego odkrycia i wiążących się z nim dodatkowych kosztów, instytut zdecydował się je odnowić, by były dodatkową atrakcją remontowanej budowli.

- Freski zostały odkryte w pomieszczeniu, z którego można wyjść na taras domku. Były wokół drzwi i okien w formie m.in. wieńców laurowych, a także w niszy, w której kiedyś znajdował się piec. Tam możemy podziwiać namalowaną kamienną ścianę przetykaną roślinnością - dodaje Hołubowicz-Kliza.

Odnowienie fresków było o tyle ważne, że przez kolejnych 5 lat Domek Aleksandryjski zostanie przeznaczony na cele muzealne.
- Jesteśmy na etapie decydowania, czy powstanie tutaj muzeum należące do instytutu, czy też domek zostanie wykorzystany do celów wystawienniczych działającego w pałacu Muzeum Czartoryskich - dodaje Hołubowicz-Kliza.

Domek Aleksandryjski stanął w puławskim parku na początku XIX wieku, a jego nazwa wywodzi się z jego przeznaczenia, tzn. miał w nim sypiać car Aleksander I, gdy wizytował Puławy. W XX wieku natomiast w domku mieściło się m.in. przedszkole, po którego zamknięciu budynek niszczał. Kilkakrotnie był podpalany przez wandali. Teraz ma on być zabezpieczony monitoringiem zarówno wewnętrznym, jak i zewnętrznym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski