Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samochody na placu Litewskim w Lublinie. Wśród nich auto, którym na uroczystości przyjechał wojewoda

EP
Nie milkną echa uroczystości na placu Litewskim, podczas których reprezentacyjny fragment miasta stał się dla niektórych parkingiem. Ratusz przekonuje, że nie wydawał zgody na wjazd samochodów. Straż miejska jednak nie interweniowała. Wśród pojazdów internauci wypatrzyli m.in. służbowe auto wojewody lubelskiego. - Działanie kierowcy miało charakter incydentalny - tłumaczy jego rzecznik.

- Wśród samochodów widocznych na zdjęciach znajduje się pojazd należący do LUW, którym na wczorajsze uroczystości związane z odsłonięciem Pomnika Nieznanego Żołnierza przyjechał wojewoda - przyznaje Rafał Brzóska, rzecznik prasowy wojewody lubelskiego.

Służbową skodę wypatrzyli na zdjęciach z uroczystości internauci. Niektórzy nie kryli zdziwienia, że samochód był potrzebny, skoro Lubelski Urząd Wojewódzki mieści się blisko placu Litewskiego.

Jeden z internautów rozrysował trasę którą trzeba pokonać z LUW na plac Litewski. Do przebycia jest około 550 metrów
Jeden z internautów rozrysował trasę którą trzeba pokonać z LUW na plac Litewski. Do przebycia jest około 550 metrów skyscrapercity.com

- Działanie kierowcy miało charakter incydentalny i związane było z potrzebą dostarczenia na plac wieńca przez współorganizatora wczorajszego wydarzenia, którym był LUW - wyjaśnia rzecznik wojewody. I dodaje, że kierowca nie znalazł innego miejsca do pozostawienia auta, a służby obecne na uroczystości nie miały zastrzeżeń do tego, gdzie ostatecznie zaparkował.

Przypomnijmy, że wszystko działo się w czwartek (11 stycznia) podczas oficjalnego odsłonięcia pomnika Nieznanego Żołnierza na placu Litewskim w Lublinie. Były przemówienia, kwiaty i podniosła atmosfera. Z jednej strony stali oficjele, a z drugiej rząd samochodów. Sęk w tym, że plac Litewski to przestrzeń, z której mogą korzystać tylko piesi. Na wjazd trzeba mieć specjalne pozwolenie. Ratusz zapewnia, że żadnej zgody w tej sprawie nie wydał. Dlaczego więc nie posypały się mandaty? Straż miejska, która interweniuje w takich przypadkach, tłumaczyła nam początkowo, że auta należały do żandarmerii wojskowej, która zabezpieczała uroczystość.

WIĘCEJ: Auta na placu Litewskim w Lublinie podczas oficjalnej uroczystości. Co na to ratusz? (ZDJĘCIA)

- Wczoraj na placu Litewskim podczas uroczystości odsłonięcia pomnika Nieznanego Żołnierza nie było pojazdów Żandarmerii Wojskowej. Nie posiadamy informacji, kto przyjechał w tych samochodach - poinformował Artur Karpienko, rzecznik prasowy
Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej.

W piątek strażnicy miejscy doprecyzowali swoje stanowisko. Usłyszeliśmy, że na plac wjechały auta należące do szeroko rozumianego wojska. - Zabezpieczeniem wydarzenia zajmowała się żandarmeria, decyzje podejmował jej dowódca zabezpieczenia. To żandarmeria oceniała, gdzie należy ustawić funkcjonariuszy, ale też decydowała, gdzie należy ustawić pojazdy - podkreślił Robert Gogola, rzecznik straży miejskiej w Lublinie.

Z kolei służby wojewody podnoszą, że obecność pojazdu okazała się bardzo przydatna. - Została wykorzystana w celu udzielenia pomocy zemdlonej uczestniczce uroczystości, przedstawicielce jednej ze służb zaangażowanych w przebieg ceremonii - informuje Brzóska.

ZOBACZ TEŻ: Odsłonięcie pomnika Nieznanego Żołnierza na placu Litewskim w Lublinie (ZDJĘCIA, WIDEO)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski