Dzieci mają wykupione zajęcia na basenie, jednak nie chcą pływać. Powód? Zbyt zimna woda

- Moje dzieci raz w tygodniu chodzą na zajęcia z pływania organizowane przez Lubelską Szkołę Pływania. Lekcje odbywają się na basenie w Szkole Podstawowej nr 50 im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego - Prymasa Tysiąclecia przy ul. Roztocze 14. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie fakt, że dzieci po prostu nie chcą pływać, ponieważ woda jest zbyt zimna - poinformował nas jeden z rodziców.

Czytelnik zaznacza, że rodzice kilkukrotnie interweniowali w tej sprawie i prosili placówkę, by zwiększyć temperaturę wody, jednak ich starania nie przyniosły żadnych efektów.

- Woda w basenie ma zaledwie 26 stopni i maluchy po prostu nie chcą tam wchodzić, Po każdych zajęciach skarżą się, że nie chcą uczęszczać na basen, ponieważ marzną i im się nie podoba. Zwróciłem nawet uwagę, że niektórzy rodzice kupili swoim dzieciom specjalne pianki do pływania, by było im cieplej i swobodnie mogły korzystać z basenu - dodaje opiekun 4-latka, chodzącego na basen w SP nr 50.

Ogólnie przyjęta norma temperatury wody na basenach mieści się w przedziale 26-30 stopni Celsjusza, jednak kierownicy pływalni z innych podstawówek zaznaczają, że najniższa z dopuszczalnych temperatur jest zdecydowanie zbyt niska dla tak małych dzieci. Przykładowo w SP nr 5 przy ul. Smyczkowej temperatura wody wynosi 29,5 stopni Celsjusza. Podstawówka nr 16 przy ul. Poturzyńskiej zaznacza, że utrzymuje temperaturę między 26 a 29 stopni. Taka sama sytuacja ma miejsce w SP nr 23, jednak wszystkie placówki zaznaczają, że nie odnotowały nigdy żadnych skarg o zbyt niskiej temperaturze wody na basenie.

W tej sprawie skontaktowaliśmy się także ze Szkołą Podstawową nr 50, która zaznacza, że także nie otrzymała nigdy żadnych skarg od rodziców ani uczniów, korzystających ze szkolnego basenu.

- Gdyby dyrekcja otrzymała jakieś zastrzeżenia od rodziców, z pewnością wzięłaby je pod uwagę, nigdy jednak taka sytuacja nie miała miejsca. Dodatkowo w naszym basenie nigdy nie było temperatury 26 stopni, więc nie mam pojęcia, skąd rodzice wzięli taką informację. Temperatura wody waha się u nas między 28 a 29 stopni, a ratownicy sprawdzają to sześć razy dziennie - mówi Iwona Wąsik, wicedyrektor szkoły.