Egzamin gimnazjalny 2015. Przyroda i matematyka nie takie straszne (ARKUSZE)

- Które z województw charakteryzuje się największą gęstością zaludnienia: dolnośląskie, podlaskie, podkarpackie czy wielkopolskie? To tylko jedno z zadań w części przyrodniczej, na które musieli udzielić odpowiedzi trzecioklasiści, którzy pisali w środę egzamin gimnazjalny.

- Przyroda poszła mi całkiem nieźle - mówi zadowolony Bartłomiej Mikiciuk z lubelskiego Gimnazjum nr 9. - Ta część nie była trudna. Trzeba było np. odpowiedzieć na pytanie z biologii, dotyczące pajęczaków - precyzuje.

Po części przyrodniczej, gimnazjaliści musieli zmierzyć się z matematyką. Nie było zaskoczenia, najwięcej trudności przysporzyły im zadania otwarte. - Szczególnie to ostatnie, w którym trzeba było wykorzystać wzory matematyczne. Całość poszła mi dobrze, bo lubię ten przedmiot, ale wydaje mi się, że w tym zadaniu pomyliłem wzory - kręci głową Bartek.

Anna Kozak z III e również przyznaje, że podczas rozwiązywania ostatnich zadań z matematyki miała sporo wątpliwości, ale jednocześnie podkreśla, że część matematyczna była dość urozmaicona. - Pojawiły się układy równań. Sporo było też geometrii.

W czwartek przed gimnazjalistami egzamin z języka obcego na poziomach podstawowym i rozszerzonym. Najwięcej uczniów zadeklarowało chęć zdawania języka angielskiego.