- Dziennie przyjmujemy na egzaminy o 20 - 30 procent więcej kursantów niż miało to miejsce w listopadzie roku ubiegłego - raportował W poniedziałek Ryszard Pasikowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Lublinie.
Powód? Od 4 stycznia przyszłego roku powinny zacząć obowiązywać nowe restrykcyjne przepisy. Ma być drożej i trudniej zdobyć prawo jazdy.
ZOBACZ TEŻ: Trudno zdać na prawo jazdy. NIK krytycznie o wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego
- Dlatego kursanci chcą zdążyć jeszcze przed wprowadzeniem tych zmian - kontynuował w poniedziałek dyrektor Pasikowski. Jednocześnie zastrzegł: - Ze względu na ten wzmożony ruch nie wiem, czy uda się to wszystkim chętnym.
By wyjść naprzeciw oczekiwaniom kursantów, lubelski ośrodek uruchomił dodatkowy jeden dzień na zdawanie egzaminu na prawo jazdy. - Chodzi o sobotę 12 grudnia - zapowiedział już w poniedziałek Ryszard Pasikowski.
Prawdziwe oblężenie przeżywają szkoły jazdy zarówno w Lublinie, jak i w całym województwie.
- Przyjmujemy na kursy trzy razy więcej osób niż w ubiegłym roku - przyznał Tomasz Krynica z Ośrodka Szkolenia Kierowców Rally. Magdalena Ignatowicz z tego ośrodka potwierdziła, że przyczyną tak dużego zain-teresowania kursami jest zapowiedź zmian, które wkrótce mają wejść w życie. - Niewykluczone jednak, że ten pośpiech był niepotrzebny. Doszły do nas informacje, że planowane przepisy wejdą w życie ze sporym opóźnieniem. Kiedy? Niewykluczone, że dopiero w czerwcu - poinformowała Ignatowicz.
Chodzi o system CEPiK 2.0. Ta nowa Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców miała się opierać na rejestrowaniu aut, wydawaniu praw jazdy, zapisach na egzamin czy dopisywaniu punktów karnych. Jednak po przeprowadzonych testach okazało się, że system jest wadliwy. W rezultacie zmiany trzeba będzie przesunąć aż o pół roku. Tak przynajmniej zasugerował niedawno na antenie RFM Andrzej Adamczyk, nowy minister infrastruktury.
- CEPiK 2.0 nie jest gotowy do uruchomienia, nie możemy wprowadzić w życie przepisów ustawy. Spowodowalibyśmy tym olbrzymi chaos, potrzebny będzie czas, aby przedłużyć prace nad tym systemem. Niestety, ustępujący rząd zamiótł sprawę pod dywan, przygotował nam taką przykrą niespodziankę - nie zostawiał suchej nitki na poprzednikach minister Adamczyk.
- Nie mogę na razie potwierdzić tej informacji. Dopóki nie dostaniemy odgórnej decyzji, szykujemy się na zapowiadane wcześniej wejście zmian, czyli już od 4 stycznia - stwierdził z kolei dyrektor Pasikowski.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?