Raport przygotowali specjaliści z PwC (dawniej PricewaterhouseCoopers). Zbadali potencjał rozwojowy jedenastu miast. Ostatnią taką analizę przeprowadzono przed czterema laty.
O aktualnej ocenie decydowało siedem głównych czynników. Od infrastruktury, finansów i wizerunku, po jakość życia i sposób działania lokalnych instytucji. Według ekspertów PwC są one jednym z naszych atutów. Działają sprawnie. Aktywne są również organizacje pozarządowe. Za najmocniejsze strony Lublina uznano także zaplecze akademickie oraz wysoką jakość życia. Miastu brakuje jednak strategii rozwojowej, która lepiej uwzględniałaby lokalne zalety. Słabo wykorzystujemy unijne fundusze. Wśród najważniejszych wyzwań wymieniono też warunki do inwestowania i wizerunek miasta.
Lublin otrzymał stosunkowo wysokie noty za tzw. kapitał ludzki i społeczny. Wpłynęła na to m. in. dobra sytuacja demograficzna. Na każde dwie pracujące osoby, przypada u nas niewiele ponad jedna osoba młodsza lub starsza. Atutem jest też wysoki odsetek studentów. Źle jest na rynku pracy. Zdaniem ekspertów, miasto powinno skuteczniej zachęcać mieszkańców do podejmowania działalności gospodarczej.
Pod względem jakości życia jesteśmy nieznacznie powyżej krajowej średniej. Dobrze oceniono stan bezpieczeństwa i środowiska naturalnego. Ostateczny wynik pogorszył jednak zły stan opieki zdrowotnej i ogólny poziom edukacji.
Eksperci PwC zwracają uwagę, że mimo wielu cennych zabytków, Lublin jest mało rozpoznawalny w świecie. Liczba odwiedzających miasto, nie odpowiada naszym możliwościom. Specjaliści zalecają, więc dalsze inwestycje w kulturę. Szansą na wielkie zmiany może być zwycięstwo w rywalizacji o miano Europejskiej Stolicy Kultury 2016.
Największe wyzwanie to lokalna infrastruktura. Miastu pilnie potrzebne są nowe drogi. Odstajemy też pod względem ilości obiektów handlowych i usługowych. Za jedną z najpilniejszych kwestii uznano poprawę systemu komunikacji miejskiej oraz budowę połączeń z resztą kraju.
Pod względem atrakcyjności inwestycyjnej wypadliśmyjak zwykle, czyli słabo. Miasto „nie przyciąga wielu dużych inwestorów zagranicznych i nie jest postrzegane jako atrakcyjna lokalizacja” – uznali eksperci PwC.
Mimo licznych wad, Lublin idzie w dobrym kierunku. Specjaliści ocenili, jak poszczególne miasta wykorzystały ostatnie cztery lata. Tempo rozwoju Lublina okazało się najwyższe w kraju. Na kolejnych pozycjach są Białystok i Trójmiasto.
Niestety, za prawdziwym rozwojem powinien pójść wzrost PKB, realnych płac i lepsza sytuacja na rynku pracy. W latach 2006 – 2010 ten łączny wskaźnik dla wszystkich 11 miast wyniósł 27 proc. Lublin uzyskał 23 proc. i znalazł się na przedostatnim miejscu. Gorszy był tylko Białystok z wynikiem 20 proc.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?