Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po decyzji sądu: Część obwodnicy Lublina z poślizgiem?

DUN
Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił decyzję środowiskową dla zachodniej części obwodnicy Lublina - między węzłami Dąbrowica i Konopnica. Być może dokument trzeba będzie przygotować od nowa, a to oznacza opóźnienie realizacji inwestycji o co najmniej trzy lata.

Decyzję środowiskową dla części obwodnicy wydała w 2009 roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Stowarzyszenie "Ekologia dla Lubelszczyzny", skupiające m.in. mieszkańców Konopnicy, odwołało się do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, a potem do WSA. Sąd stwierdził, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie nie przeanalizowała wszystkich wariantów przebiegu planowanej drogi. A tego, zdaniem sądu, wymagało prawo.

Czytaj więcej o budowie ekspresówki

Janusz Wójtowicz, dyr. GDDKiA w Lublinie tłumaczy, że zamieszanie miało związek z dostosowywaniem polskiego prawa do unijnych dyrektyw. Nowelizacja krajowych przepisów była przeprowadzana w czasie, kiedy przygotowywano decyzję środowiskową. - Przygotowywaliśmy inwestycję jeszcze w oparciu o stare, polskie przepisy. Dla dwóch wariantów przebiegu obwodnicy mieliśmy szczegółowe opracowania, pozostałe 9 zostało jedynie opisanych - przyznaje Wójtowicz. - Ale robiliśmy to w uzgodnieniu z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego.

Dyrektor zapowiada wniesienie skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Co będzie, jeśli podtrzyma wyrok WSA? - Wtedy trzeba będzie przygotować analizy dla pozostałych 9 wariantów, a potem wystąpić o ponowne wydanie decyzji środowiskowej. A także zaktualizować projekt budowlany, który obecnie jest na ukończeniu (kosztował ponad 2 mln zł - red.). Wszystkie procedury trwałyby trzy-cztery lata - ocenia Wójtowicz. I dodaje, że tak będzie, o ile RDOŚ w ewentualnej nowej decyzji środowiskowej wskaże ten sam co realizowany obecnie wariant przebiegu drogi. W przeciwnym razie trzeba będzie m.in. wykupić dodatkowe grunty - do tej pory na nieruchomości wydano ponad 70 mln zł.

- Jako kierowcę martwi mnie, decyzja sądu. Ale bardziej mnie martwi, że osoby, które przygotowują takie inwestycje, nie są najlepiej wykwalifikowane - mówi Mirosław Michalak, który walczył kiedyś o zmianę przebiegu obwodnicy. Obwodnica w obecnie realizowanej wersji ma biec 60 metrów od jego domu. - Czy stowarzyszenie jest w tym przypadku hamulcowym? Prawo jest po to, by go przestrzegać. Urzędnicy tego nie zrobili i stąd powstał problem, nie z działań mieszkańców - zaznacza.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski