Zarząd lubelskiej kopalni potrzebował kilkunastu dni na przeanalizowanie wezwania, które w połowie września ogłosiła Enea. Spółka zaoferowała, że za każdą akcę Bogdanki zapłaci 67,39 zł. - Proponowana cena odpowiada wartości spółki - uznał zarząd Lubelskiego Węgla. W jego opinii przejęcie nie spowoduje istotnej zmiany w liczbie pracowników. Sama transakcja została uznana za zgodną z interesami kopalni. Zarząd kopalni zaznacza jednak, że ostateczna decyzja należy do akcjonariuszy. - Każdy z akcjonariuszy spółki powinien dokonać własnej oceny warunków wezwania - czytamy w oficjalnym stanowisku zarządu Bogdanki.
Enea tłumaczy, że chce przejąć Bogdankę, by mieć kontrolę nad swoim dotychczasowym dostawcą węgla. To ma zagwarantować spółce bezpieczne dostawy paliwa po konkurencyjnej cenie. - Ogłaszając wezwanie na akcje Bogdanki realizujemy naszą „strategię krokodyla”. Dzięki transakcji zwiększamy wartość Grupy i zabezpieczamy sobie dostawy węgla po korzystnej cenie – tłumaczył w oficjalnym komunikacie Krzysztof Zamasz, prezes Enei.
By transakcja doszła do skutku potrzebna jest zgoda Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?