Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Euro 2012: Remis w hicie grupy D, czyli Francja - Anglia 1:1

KAMB
Euro 2012: Remis w hicie grupy D, czyli Francja - Anglia 1:1
Euro 2012: Remis w hicie grupy D, czyli Francja - Anglia 1:1 EPA/LINDSEY PARNABY
To miał być wielki hit pierwszej serii spotkań Euro 2012. Francja na stadionie w Doniecku starła się z Anglikami, ale piłkarskich fajerwerków nie było. Spotkanie otwierające rywalizację w grupie D rozczarowało poziomem, a po końcowym gwizdku ciężko przypuszczać, aby jedna z tych ekip mogła pretendować do zdobycia mistrzowskiego tytułu.

O tej konfrontacji mówiło się długo przed pierwszym gwizdkiem. Głównymi tematami były: wyborna seria Francuzów, którzy nie przegrali 21 kolejnych meczów (teraz mają już 22 spotkania bez porażki), a także kłopoty kadrowe Anglików. Ci przystąpili bowiem do potyczki z Les Bleus bez kilku czołowych graczy i swojego asa Wayne’a Rooneya, który będzie pauzował także w kolejnym meczu.

Jednak wszystkie te aspekty nie miały wpływu na przebieg wczorajszego meczu, który choć trzymał w napięciu, to nie zachwycił poziomem. Oba zespoły miały po kilka sytuacji bramowych i przebłyski wysokiej formy, ale gra była szarpana, a mecz nie był ładnym widowiskiem. W każdym bądź razie nie takiej gry spodziewali się kibice.

CZYTAJCIE NASZ SERWIS NA EURO 2012! INFORMACJE O MECZACH, CIEKAWOSTKI, GORĄCE NEWSY NA KURIERLUBELSKI.PL

Na murawie stadionu w Doniecku więcej działo się w drugiej połowie, ale to przed zmianą stron padły gole. W 30 minucie Synowie Albionu objęli prowadzenie. Z rzutu wolnego wykonywanego z prawej strony boiska dośrodkował Steven Gerrard, a środkowy obrońca Joleon Lescott poradził sobie z defensywą i strzałem z główki pokonał Hugo Llorisa. Przy golu dla Anglików nie popisał się Alou Diarra, który "pilnował" przy stałym fragmencie gry Lescotta. Chwilę później był blisko rehabilitacji. Najpierw jego strzał wybronił jednak Joe Hart, a następnie piłka minęła słupek.

Futbolówka drogę do siatki znalazła w 39 min. Patrice Evra szybko rozegrał piłkę, która trafiła do Samira Nasriego, a ten piekielnie mocnym strzałem z 17 metrów pokonał Harta, ustalając wynik spotkania.

Francja - Anglia 1:1 (1:1)
Bramki:
Nasri 39 - Lescott 30
Sędziował: Nicola Rizzoli z Włoch
Francja: Lloris - Debuchy, Rami, Mexes, Evra - Nasri, Diarra, Cabaye (85 Ben Arfa), Malouda (85 Martin), Ribéry - Benzema.
Anglia: Hart - Johnson, Terry, Lescott, Cole - Milner, Gerrard, Parker (77 Henderson), YoungI, Oxlade-ChamberlainI (77 Defoe) - Welbeck (90 Walcott).


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski