Falstart z nadaniem patrona nowej ulicy na Felinie. Ma nim być płk Władysław Rokicki

Imię płk Władysława Rokickiego ma nosić ulica na Felinie, położoną po prawej – jadąc w kierunku granicy Lublina - stronie ul. Franczaka „Lalka”, a precyzyjniej naprzeciwko ul. Królowej Bony. Uchwałę na styczniową sesję przygotowały prezydent Lublina.

Płk Wł. Rokicki (1917-2018) walczył z Niemcami w wojnie obronnej w 1939 r. W okresie okupacji działał w konspiracji. Z jego inicjatywy powstał pomnik Obrońców Lublina przy ul. Zana (odsłonięty we wrześniu 1987 r.). W latach 2016-2018 pełnił funkcję prezesa Zarządu Głównego Stowarzyszenia Żołnierzy BCH w Lublinie.

- Znana postać w Lublinie, zasługuje na uczczenie – podkreślał podczas debaty Piotr Gawryszczak, przewodniczący klubu radnych PiS.

Gawryszczak miał jednak dużo zastrzeżeń do uzasadnienia uchwały, w którym został przedstawiony życiorys płk Rokickiego. Radny PiS wyliczył kilka błędów i pomyłek w zredagowanym tekście. M.in. wskazywał, że pisząc numery dywizji Wojska Polskiego używa się cyfr arabskich a nie rzymskich (w życiorysie urzędnicy napisali „III Dywizja Piechoty Legionów”).

W uzasadnieniu pojawiło się też zdanie „w styczniu 1942r. wstąpił do Związku Walki Zbrojnej AK”.

– O ile w styczniu 1942 r. funkcjonował Związek Walki Zbrojnej, to Armii Krajowej nie było - rozkaz przekształcenia ZWZ w AK został wydany, o ile pamiętam, 14 lutego 1942 r. – wytykała Gawryszczak. I podkreślał, że uzasadnienie jest integralną częścią uchwały.

Ostatecznie prezydent Lublina Krzysztof Żuk wycofał projekt uchwały z porządku obrad.

– Wróci za miesiąc z odpowiednim uzasadnieniem, w którym informacje dotyczące pana pułkownika będą pełne i przedstawione we właściwym świetle – zapowiedział Jarosław Pakuła, przewodniczący Rady Miasta Lublin.