- Jeden z trzech byłych ochroniarzy skazanych za gwałt w klubie Cream został doprowadzony do aresztu śledczego w piątkowe popołudnie - poinformował w poniedziałek mjr Jacek Zwierzchowski, rzecznik prasowy Służby Więziennej w Lublinie.
Przypomnijmy, tydzień temu sąd skazał Artura S., Piotra B. i Tomasza R. na kary pięciu lat bezwzględnego więzienia za gwałt na studentce w nieistniejącym już klubie Cream. Wydający wyrok sędzia z obawy, że mężczyźni mogą uciec, zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu, do czasu aż orzeczenie się uprawomocni.
Rzecznik Zwierzchowski nie chciał ujawnić w poniedziałek, który ze skazanych trafił na ul. Południową. Nam udało się ustalić, że chodzi o Piotra B., wobec którego zachodziła największa obawa, że może rozważać ucieczkę nawet za granicę.
Co z pozostałymi dwoma byłymi ochroniarzami?
- Nadal przebywają na wolności. Czekamy, aż policja doprowadzi ich do aresztu. Jeśli w czasie kilku wizyt w ich domach, funkcjonariusze ich nie zastaną, zastanowimy się nad wysłaniem listu gończego. Obecnie jest na to za wcześnie - tłumaczył Dariusz Abramowicz, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?