Do zdarzenia doszło w czwartek. Policjanci dostali zgłoszenie, że na jednym z osiedli w Hrubieszowie opel wjechał w ogrodzenie posesji, a potem uderzył w słup. - Na miejscu policjanci zastali uszkodzony pojazd, ale w środku nie było kierowcy. Po chwili z jednej z posesji wyszedł chwiejący się na nogach mężczyzna, który poprosił mundurowych o podwiezienie do centrum miasta - informuje Edyta Krystkowiak z hrubieszowskiej policji.
Jak się okazało, był to kierowca opla, który według relacji świadków, poszedł na teren pobliskiej posesji, aby uniknąć odpowiedzialności. - To 41-letni mieszkaniec Hrubieszowa. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie - dodaje policjantka.
Mężczyzna został podwieziony, ale na komendę. Trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz jazdę bez wymaganych uprawnień.
Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
