MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ihor Mazur opuścił Polskę. Poręczył za niego konsul generalny Ukrainy w Lublinie

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Ihor Mazur został przez Rosję wpisany na listę poszukiwanych Interpolu. Rosjanie zarzucają mu przestępstwa popełnione w Czeczenii
Ihor Mazur został przez Rosję wpisany na listę poszukiwanych Interpolu. Rosjanie zarzucają mu przestępstwa popełnione w Czeczenii fot. Łukasz Kaczanowski
Ihor Mazur wrócił do domu – poinformowała Ludmiła Denisowa, rzecznik praw obywatelskich Ukrainy. Znany z antyrosyjskiej postawy działacz został zatrzymany w sobotę przez polską Straż Graniczną w Dorohusku. Powodem było umieszczenie go przez Rosję na liście poszukiwanych Interpolu. Ostatnio został z niej wykreślony.

Współpracownik ukraińskiego rzecznika praw obywatelskich został zatrzymany w sobotę podczas przekraczania granicy ukraińsko – polskiej. Dowiedział się, że został przez Rosję wpisany na listę poszukiwanych Interpolu. Rosjanie zarzucają mu przestępstwa popełnione w Czeczenii.

- Rosja robi to po to, żeby sprawić wrażenie, że ci, którzy walczą przeciwko Rosji na Ukrainie, to przestępcy i terroryści. A oni bronią swojego domu, swojej ojczyzny – tak działania Rosji skomentował Ihor Mazur.

Sprawę skomentował m.in. minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. Przypomniał, że „czasami strony porozumienia Interpolu nadużywają możliwości wpisania na listę”.

Ihor Mazur jest członkiem skrajnie prawicowej organizacji UNA-UNSO i porucznikiem ukraińskiej armii. Przypisuje mu się udział w walkach z Rosjanami w Donbasie, Gruzji i Czeczenii. Za te zarzuty w Rosji grozi mu wieloletnie więzienie lub obóz karny.

W niedzielę Mazur został zwolniony za poręczeniem konsula generalnego Ukrainy w Lublinie. Kilka dni spędził w konsulacie przy ul. 3-go Maja. Miał pozostać w Polsce do zakończenia czynności ekstradycyjnych. Razem z lubelskimi radnymi uczestniczył w uroczystościach z okazji Święta Niepodległości.

- Wczoraj dostaliśmy informację, że Ihor Mazur został zdjęty z listy Interpolu - mówi konsul Wasyl Pawluk. Zapowiedział, że jeśli będzie taka potrzeba, to Ukrainiec stawi się przed polskim sądem.

Polski prokurator przesłuchał Mazura, ale nie zdecydował się na aresztowanie obywatela Ukrainy. O ekstradycje może się ubiegać Rosja, która jednak do tej pory nie przesłała materiałów w tej sprawie.

- Czekamy na dokumenty z Federacji Rosyjskiej. Jeśli wpłynął, to będziemy je analizować – mówi prok. Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Mazur pojechał do Kijowa, gdzie spotka się z rodzicami. - Jeżeli w Polsce dalej będą prowadzone czynności w tej sprawie to Ihor Mazur powróci. Jest zainteresowany współpracą - zapewnił konsul. Podziękował dziennikarzom, politykom i dyplomatom, którzy umożliwili Mazurowi powrót do domu.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski