Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci z onkologii zaparkują przy sąsiednim szpitalu

Monika Fajge
Małgorzata Genca
Od poniedziałku chorzy na nowotwory i ich najbliżsi nie mogą parkować na placu przed Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej przy ul. Jaczewskiego.

O "utrudnieniach", związanych z rozbudową placówki, dyrekcja COZL poinformowała pod koniec ubiegłego tygodnia. - Zakaz wjazdu na teren szpitala nie dotyczy karetek pogotowia, pojazdów uprawnionych oraz samochodów dostawczych - wyjaśniła dr Elżbieta Starosławska, dyr. Centrum.

Na "odzew" pacjentów nie trzeba było długo czekać. - Chorzy przyjeżdżają tu na konsultacje, naświetlania, zabiegi z całego regionu. Często są to ludzie wycieńczeni chorobą i uciążliwą terapią. Rozumiem, że rozbudowa placówki jest niezbędna i wymaga wyrzeczeń, ale dla osób zmęczonych walką z nowotworami, brak możliwości dojazdu pod drzwi ośrodka jest poważnym utrudnieniem" - poskarżył się naszej redakcji jeden z pacjentów COZL.

- W poniedziałek szukałam miejsca parkingowego chyba z 15 minut. Dlatego tym razem przyjechałam na ul. Jaczewskiego autobusem. Moja koleżanka od tygodnia leży na jednym z oddziałów COZL, odwiedzam ją prawie codziennie - powiedziała nam pani Anna ze Sławinka, którą spotkaliśmy wczoraj przed Centrum Onkologii.

Dariusz Ciwiński, z-ca dyr. placówki uspokaja. - Nie zabraniamy podwożenia pacjentów pod wejście główne. Jeśli ktoś przyjechał odebrać ciężko chorą osobę, albo przywiózł do nas pacjenta np. na wózku, może na chwilę wjechać na parking - zapewnia. Jednak o zostawieniu auta na dłużej nie ma mowy. - Nasi pacjenci i ich rodziny mogą natomiast korzystać z parkingów położonych w sąsiedztwie COZL. Jesteśmy po rozmowach z dyrekcją szpitala im. Jana Bożego, który dysponuje wolnymi miejscami parkingowymi - tłumaczy Ciwiński.

- To prawda, mamy około dwudziestu wolnych miejsc dla aut osobowych. Za dwie pierwsze godziny postoju trzeba zapłacić 3 zł, za każdą kolejną 2 zł - mówi Marian Warych, kier. działu administracyjno-gospodarczego w Janie Bożym. I dodaje, że miejsc parkingowych może być więcej. - Planujemy utwardzić sporą, do tej pory niezagospodarowaną część terenu, na której zmieściłoby się ok. 50 samochodów. Wszystko zależy od pogody. Niedawno usunęliśmy też dwa stare baraki. Jeśli uda się usunąć stare fundamenty, tam też mogłyby parkować auta (8-10) - wyjaśnia Warych.

- Nasz parking też miał charakter płatny. Nie udostępnialiśmy go pacjentom za darmo - mówi z-ca dyr. COZL. - Po rozbudowie naszej placówki pacjenci będą mieli do dyspozycji parking podziemny. Na razie, muszą się jednak uzbroić w cierpliwość - kwituje.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa - podpisz petycję do rządu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski