Jak będzie wyglądał pojazd przyszłości? Skonstruują go naukowcy i studenci Politechniki Lubelskiej

W czwartek (23 listopada) na spotkaniu prasowym w Centrum Technologii Informatycznych i Lingwistyki Technicznej na Politechnice Lubelskiej przedstawiono projekt dotyczący stworzenia nowoczesnego pojazdu wyścigowego oraz techniki symulacji komputerowej.

- Udało się nam pozyskać duże środki z Ministerstwa Edukacji i Nauki- to blisko 200 mln zł, które przeznaczyliśmy na nowy budynek związany ze sztuczną inteligencją, ale też laboratoria naukowe. Z nich 2 mln poświęcimy na budowę nowoczesnego samochodu wyścigowego - mówi prof. Zbigniew Pater, rektor Politechniki Lubelskiej.

- Samochód ma być zasilany wodorem, ale chcemy zbudować pojazd na tyle elastyczny, aby można było na nim testować różne typy napędów. To oznacza, że można będzie wymienić system napędowy i wstawić inny: spalinowy, elektryczny, hybrydowy czy taki, który dopiero powstanie w przyszłości - tłumaczy prof. Jacek Czarnigowski z Wydziału Mechanicznego, kierownik projektu.

Zespół projektu liczy 15 osób, a w jego skład będą wchodzić naukowcy i studenci.

- Skorzystaliśmy także z pomocy absolwentów, którzy mają doświadczenie w projektowaniu samochodów dla wielkich marek – dodaje prof. Czarnigowski.

- Aktualnie jesteśmy podzieleni na kilka zespołów, m.in. zespół projektujący wygląd nadwozia – mówi Michał Borkowski, prezes studenckiego koła napędów lotniczych „Hydrogreen”.

Kiedy możemy spodziewać się nowego pojazdu?

- Szybko, bo według planów mają to być w okolice października, listopada przyszłego roku, równoległe powstanie też jego cyfrowy bliźniak. Natomiast w okolicach maja 2025 r. zamierzamy już wystąpić z tym pojazdem na zawodach - twierdzi prof. Czarnigowski.

Technologia cyfrowego bliźniaka

Ale wyścigówka to tylko część naukowego projektu, bo zakłada on też utworzenie cyfrowej platformy do badań symulacyjnych pracy samochodu.

- Zastosowanie technologii cyfrowego bliźniaka pozwoli na stworzenie wiernej kopii danego układu i odtworzenie działania poszczególnych komponentów układu. Dokładność przeprowadzanych testów jest taka sama, jakby były to badania drogowe, a będą one szybsze i tańsze. Pozwoli nam też na określenie szybkości starzenia się pojazdu i jego poszczególnych elementów: układów bateryjnych czy ogniw wodorowych. Dzięki temu zobaczymy co się z nimi stanie za kilka lat i oszacujemy czy nadal będą ekonomiczne i ekologiczne - wyjaśnia prof. Jacek Czarnigowski.

Dodaje też, że twórcy biorą także pod uwagę kwestię ekonomii produkcji oraz utylizacji.

Prof. Zbigniew Pater zapewnia, że przy okazji projektu z ramienia uczelni powstaną nowe patenty. Przedstawia też pozostałe inicjatywy Politechniki.

- Wkrótce będziemy mogli przedstawić wyniki studium wykonalności silników do bojowych wozów piechoty. Pracujemy także nad Polską Unią Metrologiczną, gdzie rozszerzamy realizowany od dwóch lat projekt oraz nad projektem Via Carpatia, który łączą uczelnie w pasie od Litwy do Grecji, gdzie realizujemy projekty w zakresie dydaktyki nauki i komercjalizacji.