Jak karmią w lubelskich szpitalach? Trzy posiłki za 6 złotych

- To w sumie szpital, a nie hotel pięciogwiazdkowy, ale porcje mogłyby być większe i kartofle cieplejsze - nie ukrywa pan Bartłomiej, pacjent SPSK1 przy ul. Staszica w Lublinie. - W domu jem więcej. Rodzina przynosi mi owoce, napoje i coś do przegryzienia, bo szczególnie wieczorem czuję się głodny - dodaje.

60 gramów kiełbasy podwawelskiej, 10 gramów masła, cztery kromki bułki pszennej i kubek herbaty - to przykładowa kolacja pacjenta w lubelskim szpitalu. Chorzy nie mają co liczyć na frykasy, bo szpitalne stawki żywieniowe są niskie - wahają się od 5,55 zł do 13 zł, jeśli placówka korzysta z cateringu.

Dietetycy mają więc trudne zadanie, żeby za kilka złotych dziennie ułożyć jadłospis dla chorego, tak by posiłek dostarczył mu odpowiednią ilość kalorii i składników odżywczych. Zazwyczaj pacjenci mają trzy posiłki. Na więcej mogą liczyć kobiety, które rodziły - dostają drugie śniadanie albo podwieczorek, np. kisiel czy twarożek, oraz chorzy z dietą cukrzycową, którzy jedzą pięć posiłków. Podobnie jak dzieci.

Kierownicy działu żywienia lubelskich szpitali przyznają, że stawki żywieniowe są niskie. To dieta, by przetrwać, nie zdrowotna, mówią eksperci.

Dietetycy za około 6 złotych dziennie muszą ułożyć jadłospis według wskazań lekarza. W zależności od schorzenia pacjenta przygotowują różne diety., np. cukrzycową czy wątrobową. W szpitalu klinicznym przy ul. Jaczewskiego takich diet jest ok. 20. W szpitalu Jana Bożego przy ul. Biernackiego stawka dzienna wynosi 15,39 zł, ale tzw. wsad do kotła, czyli produkty, z których przygotowuje się posiłki, kosztuje zaledwie 5,55 zł. Reszta to opłaty za gaz, wodę, środki czystości.

Podobne stawki są w szpitalu klinicznym SPSK 1 przy ul. Staszica, gdzie całodzienne wyżywienie to 6,20 zł, a w SPSK 4 przy ul. Jaczewskiego to 6 zł. Posiłki w szpitalu neuropsychiatrycznym przy Abramowickiej dziennie kosztują 5,74 zł. Pacjenci w wojskowej lecznicy jedzą za 7 zł. - Zdajemy sobie sprawę, że stawka ta nie jest wysoka, ale radzimy sobie jak możemy. Nasi kucharze starają się - mówi Barbara Leńczuk, rzeczniczka I Wojskowego Szpitala Klinicznego w Lublinie.

Natomiast w szpitalu MSW przy ul. Grenadierów, kwota za dzienne wyżywienie chorego wynosi 13,09 zł, a w szpitalu przy al. Kraśnickiej pacjenci zjedzą za 11,71 zł. Te placówki korzystają z usług firm cateringowych. Pozostałe lubelskie szpitale mają własne kuchnie. - Staramy się, żeby wyżywienie, które otrzymują pacjenci, było coraz lepsze. I myślę, że się stale poprawia. W stosunku do firmy cateringowej, która dostarcza posiłki, zaostrzyliśmy wymagania. Na bieżąco monitorujemy ich jakość - mówi Gabriel Maj, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy al. Kraśnickiej.

Jak można za kilka złotych dziennie przygotować trzy posiłki? - Kupujemy produkty żywnościowe w przetargach, a nie w sklepach, po bardzo niskich cenach, w setkach kilogramów - usłyszeliśmy w jednym z lubelskich szpitali.

Lubelscy eksperci zajmujący się żywieniem, mają zastrzeżenia co do szpitalnego jadłospisu. Uważają, że to dieta raczej by przetrwać niż zdrowotna. Uważają, że jakość produktów, z których przygotowywane są posiłki, jest niska. Pacjenci dostają tłuste, tanie i ciężkostrawne gatunki wędlin. Za mało w diecie szpitalnej jest warzyw. - Z moich doświadczeń wynika, że aby przygotować zdrowy posiłek trzeba przeznaczyć 18,20 zł - mówi Grzegorz Kowaluk, dietetyk z firmy Mobilna Dieta. - 6 zł to zdecydowanie za mało.

Dla porównania, dzienna stawka żywieniowa w Areszcie Śledczym przy ul. Południowej w Lublinie wynosi 4,80 zł. -Staramy się, by jedzenie było urozmaicone. Oferujemy dietę wegańską, wegetariańską - tłumaczy major Krzysztof Wąsek, zastępca dyrektora Aresztu Śledczego.

Kolacja szpitalna

I Wojskowy Szpital Kliniczny, dieta ogólna, kolacja. Przykład 1: herbata, baleron 60 gramów, musztarda, masło 10 g , chleb 150 g. Przykład 2: herbata, dwa jajka na miękko, masło 10 g, pieczywo 150 g.