Pod znakiem zielarstwa i… pandemii upłynęła tegoroczna edycja Jarmarku Jagiellońskiego w Lublinie. Przez trzy dni około stu twórców i rzemieślników prezentowało na Starym Mieście i w Śródmieściu swoje, nawiązujące do lokalnej tradycji, wyroby.
Wydarzeniu towarzyszyły ograniczenia związane ryzykiem zakażenia koronawirusem. Np. wszystkie koncerty i występy odbywały się w zamkniętych przestrzeniach, a widzowie mogli brać w nich udział tylko po uprzedniej rejestracji.