Jedno z drzew przy ul. Lipowej idzie pod topór. Chodzi o lipę w rejonie ul. Sztajna

Zwrot sytuacji w sprawie drzew rosnących przy ul. Lipowej i Al. Racławickich. Chodzi o wycinkę. - Niestety, mimo podjętych wspólnie z mieszkańcami prób zachowania drzew, nieuniknione są jeszcze zmiany w dwóch lokalizacjach. Realizowane prace w terenie oraz parametry drogowe zweryfikowały nasze pierwotne zamierzenia. Przede wszystkim względy bezpieczeństwa oraz obowiązujące przepisy w zakresie infrastruktury drogowej, nie pozwalają na pozostawienie drzew w ich obecnych miejscach – informuje Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina.

O które drzewa chodzi?

- Do usunięcia wytypowano drzewo rosnące przy ul. Lipowej, po lewej stronie za ul. Sztajna, jadąc w kierunku al. Piłsudskiego – wskazuje Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza.

Ratusz próbował je oszczędzić. Wymagało to przeprojektowania skrzyżowania ulic: Lipowa - Sztajna - Rowerowa. Chodziło o likwidację wysepki na jezdni. - Jednak po takiej zmianie dokumentacji, skrzyżowanie nie spełnia warunków technicznych określonych w Rozporządzeniu Ministra Transportu i Gospodarki Wodnej i nie uzyskałoby zgody instytucji organizacji ruchu. Pozostawienie azylu na środku jezdni wiążę się z poszerzenie w tym miejscu ul. Lipowej. Konieczna jest więc realizacja inwestycji zgodnie z pierwotną dokumentację, co niestety skutkuje usunięciem drzewa – tłumaczy Góźdź.

Niespełna pół roku temu ratusz uspokajał mieszkańców, że wycinek przy Lipowej już nie będzie. - Do wycinek mamy zero drzew. Nie wycinamy żadnego – podkreślał pod koniec czerwca Szymczyk. Deklaracja padła na „wizji lokalnej” dotyczące drzew na Lipowej. Doszło do niej po protestach mieszkańców. Ci zablokowali akcję przesadzania lip, którą rozpoczęto 31 maja. Ostatecznie ratusz ustąpił mieszkańcom i ograniczył ingerencję w zieleń na ul. Lipowej do przesadzenia czterech drzew. Jest to związane z budową prawoskrętu, który pozwoli wjechać z Lipowej w ul. Ofiar Katynia.
- Prace związane z usuwaniem drzew planowane są we wtorek - 5 stycznia, w godzinach porannych – informuje Góźdź.

Czy o zmianie swojej decyzji dotyczącej drzew ratusz rozmawiał z mieszkańcami?

- Z uwagi na stan epidemii i brak możliwości osobistego spotkania z mieszkańcami, informacja o planowanych pracach przy drzewach została im przekazana drogą elektroniczną – mówi Szymczyk.

We wtorek wcięte ma być też jedno drzewo przy Al. Racławickich. - Przed skrzyżowaniem z ul. Łopacińskiego, po stronie Ogrodu Saskiego. Tutaj, po wykonaniu koryta oraz podbudowy jezdni i przed ustawianiem krawężnika, okazało się że bryła korzeniowa wchodzi w linię zewnętrznej część chodnika, a pień znajduje się w skrajni drogowej. Zmiana linii krawężnika jest niemożliwa z uwagi na jego długą linię prostą – tłumaczy Góźdź.

- Tym samym spośród ponad 450 drzew rosnących przy Alejach Racławickich i ul. Lipowej, zostanie wyciętych ostatecznie 8, a nie 6, jak pierwotnie zakładaliśmy – dodaje Szymczyk.