Mail do regionalnego biura PO wpłynął przed godz. 10. Po sprawdzeniu, okazało się, że alarm był fałszywy. - Policja bardzo szybko zareagowała i przeszukała nasze biuro. Moi współpracownicy mogli już do niego wrócić i są w tej chwili przeszukiwani - opisuje Joanna Mucha.
CZYTAJ TEŻ: Alarm bombowy w biurze poselskim Platformy Obywatelskiej. "Płońcie ogniem piekielnym"
Czwartkowy alarm był już trzecim w Lublinie w przeciągu półtora tygodnia. - Cały czas mówimy o objawach, a nie wspominamy o przyczynach. Przyczyną takich zachowań jest przyzwolenie na nie, na mowę nienawiści. Odkąd jestem w Platformie, nie przypominam sobie, byśmy mieli do czynienia z taką sytuacją. Nigdy - mówi Mucha.
Posłanka apeluje jednocześnie do ministrów Joachima Brudzińskiego (minister spraw wewnętrznych i administracji) oraz Zbigniewa Ziobry (minister sprawiedliwości) o działanie. - To ich zadaniem jest przekazanie dzisiaj komunikatu: zero tolerancji, i dla mowy nienawiści, i takich "wygłupów". Jeśli oni zadziałają w sposób odpowiedni, mamy szansę to ukrócić. Jeśli nie – będziemy w sytuacji takiej, że ta spirala będzie się nakręcać - dodaje przedstawicielka PO.
WIĘCEJ: Alarm bombowy w KUL. Policja nie znalazła niebezpiecznego ładunku. Ile kosztował głupi żart?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody