Julia Szeremeta od pierwszego do ostatniego gongu prowadziła z rywalką z Bałkanów. Pierwszą rundę wygrała 3:2, drugą też 3:2, ale podliczając wszystkie karty na tablicy był wynik remisowy 19-19 u czterech sędziów oraz u jednego 20-18 dla lublinianki. W decydującej, trzeciej rundzie Szeremeta znowu zrobiła lepsze wrażenie na sędziach. Ostatecznie Julka zwyciężyła w tym pojedynku 3:2 (30-27, 29-28, 29-28, 28-29, 28-29).
– Spodziewaliśmy się ze sztabem szkoleniowym bardzo wyrównanej walki, gdyż pięściarka z Czarnogóry to bardzo utytułowana zawodniczka. Musiałam robić dużo uników, trochę ją podpuszczać i dopiero z tego wyprowadzać akcje. Trenerzy podpowiadali mi zresztą, żebym zrobiła najpierw unik, odchylenie i czekała na akcję. Jak widać przyniosło to efekt – mówi Julia Szeremeta, pięściarka Paco Lublin.
Podopieczna trenera Igora Sikorskiego, w potyczce o strefę medalową, zmierzy się z Francuzką Sthelyne Grosy, która na kieleckim ringu odniosła już dwa zwycięstwa. Starcie zostało zaplanowane w niedzielę, 18 kwietnia.
ZOBACZ TAKŻE:
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?