Do zdarzenia doszło w środę w podzamojskich Kalinowicach. - Mieszkanka tej miejscowości powiadomiła, że pod jej posesją zatrzymał się granatowy volkswagen, z którego wysiadł mężczyzna i pozostawił pod ogrodzeniem tekturowe pudełko, po czym odjechał. Zawartość kartonu stanowiły dwa malutkie szczeniaki - mówi Joanna Kopeć z policji w Zamościu. Kobieta poinformowała policję o zdarzeniu. Podała też numer rejestracyjny pojazdu. - Jeszcze tego samego dnia mundurowi dotarli do właściciela pojazdu. Okazał się nim 55-letni mieszkaniec gm. Łabunie - dodaje Kopeć.
W czwartek mężczyznę przesłuchano. - Usłyszał zarzuty z ustawy o ochronie zwierząt. Przyznał się do ich popełnienia i wyjaśnił, że porzucił psy z nadzieją, że ktoś się nimi zaopiekuje - informuje Joanna Kopeć. Teraz, szczeniaki znajdują się w schronisku dla zwierząt w Zamościu, gdzie czekają na nowego, kochającego właściciela.
Za znęcanie nad zwierzętami, 55-latkowi grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub do dwóch lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?