Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamionka: Upił się, ukradł rower i szukał byłej dziewczyny. Trafił do aresztu

KQ
Tomek Koryszko/archiwum
1,5 promila alkoholu miał w organizmie rowerzysta, który podjechał do policjantów prosząc o pomoc w poszukiwaniu byłej dziewczyny. Okazało się też, że rower, którym jechał ukradł kilkanaście minut wcześniej na jednej z ulic w Kamionce. 19-latek trafił do policyjnego aresztu.

Do zdarzenia doszło w czwartek w nocy w Kamionce. Do policjantów patrolujących ulice podjechał młody mężczyzna. Poprosił o pomoc w poszukiwaniu jego byłej dziewczyny. - 19-letni mieszkaniec Lublina tłumaczył, że odeszła od niego narzeczona i ukrywa się przed nim u koleżanki w Kamionce. Groził, że jak jej nie znajdzie to powybija szyby w budynkach - relacjonuje Grzegorz Paśnik z lubartowskiej policji.

Policjanci wyczuli od 19-latka alkohol. Badanie wykazało 1,5 promila. Chłopak przyznał też, że rower ukradł kilkaset metrów dalej spod sklepu spożywczego. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia i noc spędził w policyjnym areszcie.

- W piątek, kiedy wytrzeźwiał wytłumaczył, że to wszystko przez telefon, a w zasadzie jego brak. 19-latek nie miał go, więc nie mógł zadzwonić do swojej ukochanej i prosić o spotkanie. Wiedział tylko, że jest gdzieś w Kamionce, więc pojechał tam na poszukiwania. Na miejscu wpadł na pomysł, że celowo ukradnie rower i pijany podjedzie nim do policjantów, aby zostać zatrzymanym - mówi Paśnik.

Młodzieniec myślał, że będzie jak w amerykańskich filmach i że będzie miał prawo wykonać jeden telefon do kogo zechce i wtedy zadzwoni do swojej sympatii i poprosi ją by do niego wróciła.

Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości i kradzież 19-latkowi grozi do 5 lat więzienia.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski