Kandydaci na najsympatyczniejszą klasę: 3f z Janowa

Jaka jest 3f? Oto odpowiedź, której udzielili sami uczniowie:

"Nasza klasa sympatyczna,
zgrana, chociaż bardzo liczna.
Pełna werwy i zapału,
do nauki i kawału.
Wszyscy sobie pomagają,
jak aniołki się wspierają.

Pani Magda trwa na czele,
choć niesfory u nas wiele.
Angielskiego uczyć chce,
co w Strasburgu przyda się.
Zagraniczne kontakty załatwia,
"Express Your Knowlegde" to ułatwia.
Chinki, Wietnamki wciąż gościmy,
nasze kultury łączymy.

A na matmie delta rządzi,
Gdy dodatnia to nie błądzisz.
Gorzej jak ujemna wyjdzie,
Rozwiązanie już nie przyjdzie.
Stosujemy schemat Hornera,
mimo ze to już nie jego era.
Rysujemy wielomiany
-w tym jesteśmy zakochani.

Lektury wszystkie czytamy,
po kolei omawiamy.
Werter, Kordian i ksiądz Robak
-z nimi kartkówka już nie sroga.

Geografia - bułka z masłem,
nieważne jakim rzucisz hasłem.
Z nami wycieczki po mapie
nie grożą zgubą zatem.

Wspólnie czas spędzony w szkole
powoduje uśmiechy niczym parabole.
Z nami nikt nie nudzi się
- cała szkoła o tym wie !"

Więcej o konkursie w naszym serwisie Najsympatyczniejsza klasa

Wychowawcą klasy jest Magdalena Wójtowicz, nauczycielka j. angielskiego (na zdjęciu w roli diabełka). - "Anielskie" zdjęcie i wiersz, który przysłała Państwu moja klasa bardzo wiele o nich mówi - wyjaśnia. - To klasa, która często miewa oryginalne pomysły, jej uczniowie są bardzo kreatywni.

Okazuje się, że zdjęcie powstało z myślą o prezencie, jaki 3f zafundowała swojej wychowawczyni na zakończenie poprzedniego roku szkolnego. Magdalena Wójtowicz zdradza kulisy powstania fotografii. - Uczniowie powiedzieli mi tylko, że będziemy robić wspólne zdjęcia, oni będą ubrani na biało a ja mam się ubrać na czarno. Potem okazało się, że zdjęcie w postaci puzzli złożonych z 1000 elementów jest prezentem dla mnie na zakończenie roku.

3 f jest specjalizuje się w robieniu takich prezentów nauczycielom. - Innym razem z kolei dostałam koszulkę z napisem "Nie ma połówek" - opowiada wychowawczyni. - Zacytowali mnie. "Nie ma połówek" oznacza, że nie stawiam stopni z plusami czy minusami. Taki prezent to coś znacznie więcej niż kwiatek, który zwiędnie czy bibelot który stawia się na półce i na którym szybko osiada kurz.

3 f nie zawsze jest taka anielska. - Bywa różnie, mają lepsze i gorsze momenty - mówi Wójtowicz. - Czasami mam ich naprawdę dość i wtedy mówię "wychowujcie się sami". Czasem jednak potrafią mnie bardzo pozytywnie zaskoczyć. Mogę też na nich liczyć jeśli chodzi np. o udział w akcjach charytatywnych.

Czekamy na zgłoszenia

Na następne zgłoszenia czekamy do 7 grudnia pod adresem mejlowym [email protected]. Klasy, które się do nas zgłoszą, mają szansę na tytuł oraz wycieczkę do Strasburga, która ma się odbyć w marcu 2012 r. Jej fundatorem jest prof. Mirosław Piotrowski, europoseł z Lubelszczyzny.

Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!