- Kurator będzie wykonywał obowiązki kierownika katedry do czasu powrotu prof. Mirosława Piotrowskiego z urlopu - poinformowała wczoraj Lidia Jaskuła, rzecznik prasowy KUL.
Mirosław Piotrowski: Kurator to kamuflaż, by zamknąć moją katedrę
Prof. Gołębiowski, którego Rada Wydziału powołała na kuratora, jest dyrektorem Ośrodka Badań nad Polonią i Duszpasterstwem Polonijnym KUL. Jak tłumaczyła uczelnia, zdecydowano się na taki krok z uwagi na to, że będąc od dwóch lat na bezpłatnym urlopie, prof. Piotrowski nie jest w stanie realnie i faktycznie wykonywać obowiązków kierownika. - Podstawą tego rozwiązania są obowiązujące na uczelni przepisy - dodała Jaskuła.
- Z całym szacunkiem dla Rady Wydziału, ale jest ona gremium, które rekomenduje. Ostateczna decyzja należy do księdza rektora. Wysłałem mu już odwołanie - skomentował prof. Piotrowski. I dodał: - Nie chcę spekulować nad ostatecznym rozstrzygnięciem tej sprawy. Zdaniem prof. Piotrowskiego kurator to tylko kamuflaż, by usunąć go z funkcji kierownika i zamknąć katedrę.
- Zgodnie z przepisami to Rada Wydziału powołuje kuratora - odpowiada Lidia Jaskuła. Jak dodaje, nie jest więc potrzebna zgoda rektora.
Prof. Mirosław Piotrowski kieruje Katedrą Historii Najnowszej KUL od 13 lat. Eurodeputowanym jest od 2004 roku.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
