Wędliny, miody i ciasta, a także stroiki, szopki i bombki - to tylko niektóre z produktów, które można było kupić podczas kiermaszu świątecznego w Urzędzie Marszałkowskim. Była także okazja do posmakowania przepysznych potraw i obejrzenia jasełek. - Co roku tutaj zaglądam. Szukam nowości i zawsze kupuje przepyszny makowiec lubartowski - powiedział nam Kazimierz Gostyński, jeden z kupujących.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!