- Jedno jajko może być wspaniałą ozdobą całego stołu - przekonywała Anna Sysa z kwiaciarni "Jaśmin" w Lublinie, którą spotkaliśmy w Galerii Gala. Na jej stoisku mogliśmy podziwiać pojedyncze jaja w otoczeniu narcyzów, hiacyntów, tulipanów i bukszpanu. - Trudno mówić o jakimś jednym najmodniejszym trendzie w dekorowaniu wielkanocnego stołu - mówiła Sysa. - Modny jest fiolet, a do tego biel i zieleń. Mi osobiście podobają się też różnokolorowe stroiki, bo wiosna ma to do siebie, że lubi krzyczeć kolorami - tłumaczyła.
Właśnie takie pełne barw pisanki prezentowała także Wiesława Lipska. - Robię wydmuszki z jaj gęsich, a potem ozdabiam je techniką decoupage, czyli naklejam na nie różne wycinki i lakieruję - wyjaśniała. - To moja pasja. Na co dzień jestem nauczycielem akademickim - tłumaczyła.
Na innych stoiskach mogliśmy podziwiać jaja oplecione włóczką i wstążkami, pokryte filcem, oklejone kwiatkami, koralikami oraz skorupkami. Były też jaja zrobione z kolorowego drutu i haftowane. Osoby z artystycznym zacięciem mogły kupić wydmuszkę strusiego jaja, gotową do samodzielnego ozdabiania. Jej cena to 35 zł.
Nie zawiedli się także ci, którzy liczyli na wysyp regionalnych przysmaków. - Kupiłam trochę suszonej kiełbasy dla męża i zajączka z czekolady dla synka - mówiła pani Barbara, którą spotkaliśmy na Marszałkowskim Kiermaszu Wielkanocnym na placu Litewskim. Stoiska kusiły też chlebem wypiekanym według starodawnych receptur, drożdżowymi babami, świeżym chrzanem, miodem i nalewkami.
Dla tych, którzy nie zdążyli zrobić zakupów w weekend, mamy dobrą wiadomość. Drewniane stoiska z regionalnymi specjałami znikną z placu Litewskiego dopiero w środę wieczorem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?