Kierowcy pędzili jak wiatr. Policja szybko zareagowała na nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzn

Podczas weekendu mundurowi z Lublina, patrolując nieoznakowanym radiowozem trasę S-12/17 zauważyli samochód marki audi, który łamał przepisy ruchu drogowego. Kierowca nie zwracał uwagi na ograniczenia prędkości i lewym pasem wyprzedzał kolejne pojazdy. Funkcjonariusze od razu zarejestrowali policyjną kamerą prędkość pojazdu – 215km/h. W pierwszym bezpiecznym miejscu 36-latek został zatrzymany i ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. zł i 15 punktami karnymi.

Innym brawurowym kierowcą okazał się 16-latek z Lublina bez prawa jazdy, który próbował uciec policji na trasie S17. Młodzieniec łamał przepisy, powodował kolizje i omijał punkty blokady, jadąc prosto na policjantów. Pościg za kierowcą trwał około 30 minut, na terenie trzech powiatów: otwockiego, garwolińskiego i ryckiego. Kiedy chciał ominąć blokadę w Zalesiu (pow. rycki) i wjechał w pole, zaczął uciekać pieszo. W końcu policjantom udało się go schwytać.

- Nieletni był trzeźwy, nie posiadał prawa jazdy i wiózł dwoje pasażerów, 14-latkę i 18-latka, których swoją brawurą również naraził na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Na dodatek w jego samochodzie policjanci znaleźli umowy kupna-sprzedaży pojazdu, na których sfałszował podpis" - podała mł. asp. Paulina Harabin.

16-latek będzie odpowiadał przed sądem rodzinnym, policjanci zarzucili mu 7 czynów karalnych.