Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kładka na Sowińskiego gotowa, ale ulica nadal stoi w korkach

Artur Jurkowski
Anna Kurkiewicz
Przez ostatnie tygodnie kierowcy żyli nadzieją, że po oddaniu pieszym kładki nad Sowińskiego z tej ulicy znikną korki. Ale nic się nie zmieniło.

Kładka nad ul. Sowińskiego była zamknięta dla pieszych przez dwa lata. Od czterech dni przechodnie znowu mogą z niej korzystać. Kierowcy liczyli, że to odkorkuje ulicę. Ale wraz z rozpoczęciem roku akademickiego wróciły tam monstrualne korki.

Studenci w drodze na zajęcia korzystają głównie z przejść dla pieszych na Sowińskiego, a nie z kładki prowadzącej nad drogą. - Wszystko przez budowlańców, którzy nie odsunęli jeszcze ogrodzenia budowy - przekonuje nasz Czytelnik Patryk. - Gdy podejdzie się pod samą kładkę i jej schody, to bez problemu można na nie wejść.

Aneta Adamska, rzeczniczka prasowa UMCS, wyjaśnia, że przesunięcie ogrodzenia jest w tej chwili niemożliwe. - Decydują o tym względy bezpieczeństwa - tłumaczy. - Pamiętajmy, że mówimy o terenie budowy, przy czym inwestycja zostanie zakończona jeszcze w październiku.

Czy studenci mają kłopot z trafieniem na kładkę?

- Od razu widać, że jest otwarta dla pieszych i można z niej korzystać - twierdzi Patryk Szczygieł, który w tym roku rozpoczął studia historyczne na UMCS

- Sama się zastanawiam, dlaczego część studentów nie korzysta z kładki: może po prostu nie chce im się chodzić po schodach? - dodaje Karolina Siedliska, studentka Wydziału Prawa i Administracji UMCS.

- Nigdy z niej nie korzystałam. Idąc dołem, przez jezdnię, szybciej docieram na uczelnię - przekonuje jednak Anna Kowalska, studentka drugiego roku behawiorystyki zwierząt Uniwersytetu Przyrodniczego.

- Z naszych obserwacji wynika, że codziennie przez kładkę przechodzi coraz więcej osób. Gdy zakończą się wszystkie prace, dostęp do niej będzie jeszcze łatwiejszy - uważa Adamska.

Ale z przejść dla pieszych na ul. Sowińskiego przechodnie nie znikną. I kierowcy nadal będą musieli się zatrzymywać, aby ich przepuścić.

- Nie planujemy likwidacji znajdujących się tam przejść, nie zamierzamy też stawiać barier w postaci płotu uniemożliwiającego przechodzenie przez ulicę - informuje Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.

W Lublinie jest zarejestrowanych 238 tys. aut. - Z czego 14 tysięcy w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku, przy czym średnia roczna w poprzednich latach wynosiła ok. 7 tysięcy - przypomina Kieliszek.

Przebudowa kładki w części przebiegającej bezpośrednio nad ul. Sowińskiego trwała trzy miesiące. Inwestycja pochłonie łącznie 2 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski