Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolęda 2023. Kiedy przyjdzie ksiądz po kolędzie? W niektórych parafiach trwają zapisy na wizytę duszpasterską

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Wizyta duszpasterka w naszych domach to okazja, by porozmawiać z księdzem, ale także pomodlić się i przyjąć błogosławieństwo.
Wizyta duszpasterka w naszych domach to okazja, by porozmawiać z księdzem, ale także pomodlić się i przyjąć błogosławieństwo. Janusz Wójtowicz/archiwum Polska Press
Księża z wizytą duszpasterską (tzw. kolędą) chodzą do domów wiernych po Bożym Narodzeniu. Ale już teraz w niektórych parafiach - jak np. w katedrze wrocławskiej prowadzone są zapisy. Jak będzie przebiegać kolęda we Wrocławiu i okolicach? Mówi rzecznik wrocławskiej kurii.

Spis treści

Kolęda to nie wymysł proboszcza

Wizyta duszpasterska jest w Polsce organizowana przez Kościół katolicki po świętach Bożego Narodzenia. Księża odwiedzają wówczas swoich parafian w ich domach.

- To nie jest wymysł proboszcza. Oczywiście, księża chcą się spotykać, ale mówi o tym przede wszystkim Kodeks prawa kanonicznego, który zakłada taki wymóg, że kapłan powinien nawiedzać rodziny w parafii, by je poznać, uczestniczyć w ich życiu. I podkreślmy: to jest wizyta duszpasterska, czyli wizyta człowieka, który czuje się odpowiedzialny za nasze życie duchowe - tłumaczy ks. dr hab. Rafał Kowalski, rzecznik wrocławskiej kurii.

Podkreśla, że te wizyty są potrzebne obu stronom: z jednej strony, samym księżom, bo często zarzuca im się, że żyją w swoim świecie i nie znają problemów świeckich. Z drugiej strony, czasem my narzekamy na Kościół i rozmawiamy o tym ze wszystkimi oprócz księży. To jest okazja, by księdzu bezpośrednio przekazać w czasie kolędy swoje zastrzeżenia czy uwagi.

- Ale chodzi przede wszystkim o modlitwę i błogosławieństwo. To dla wielu jest ważne - dodaje ks. R. Kowalski.

Kolęda tradycyjna albo "na zaproszenie"

Tak zwana kolęda ewoluowała nieco przez pandemię koronawirusa. Po niej coraz popularniejszy stawał się w parafiach system „na zaproszenie”.

- W archidiecezji wrocławskiej nie ma narzuconego systemu. A wręcz przeciwnie, zachęcamy proboszczów, by wraz z wiernymi, z radami parafialnymi, ustalili konkretną organizację wizyty duszpasterskiej. Najwłaściwszą dla danej wspólnoty parafialnej – mówi „Gazecie Wrocławskiej” ks. Kowalski.

Obecnie można rozróżnić dwie główne formy przeprowadzania wizyty kolędowej. Pierwsza jest tradycyjna. Ministrant dzień wcześniej chodzi od drzwi do drzwi i informuje mieszkańców, że będzie chodził ksiądz z wizytą duszpasterską. Czasem zapisuje, kto konkretnie sobie życzy, żeby do niego przyjść. I na drugi dzień pojawia się tam kapłan. Drugi, wspomniany już system, to przeprowadzane w parafii zapisy przez formularz papierowy lub internetowy.

- Niektóre parafie mają nawet swoje aplikacje na smartfony, przez które można się zapisywać. Nowością, z którą się spotykam i która się pojawia, to możliwość zaproponowania konkretnego terminu wizyty. Niektórzy nawet sugerują godziny do południa np. ludzie starsi lub tacy, którzy bardzo różnie pracują. W niektórych parafiach zaczyna się to przyjmować, że ustala się konkretną porę dnia. Niekoniecznie po południu – dodaje ks. R. Kowalski.

Jak wygląda kolęda w dużych wrocławskich parafiach?

W katedrze wrocławskiej wizyta duszpasterska będzie odbywać się na zaproszenia. Zgłosić się można, wypełniając papierowe zaproszenie (do wzięcia w kościele) albo poprzez formularz internetowy. Karty zaproszeń można składać w zakrystii lub kancelarii do 22 grudnia. Księża proszą o pomoc w powiadomieniu swoich sąsiadów. Na stoliku z prasą wyłożone są plakaty informujące o kolędzie, które można powiesić w swojej klatce.

W parafii pw. Świętej Trójcy na wrocławskich Krzykach nie ma zapisów na kolędę. Ministranci dzień wcześniej dzwonią do drzwi i sprawdzają, czy domownicy chcą przyjąć księdza. Na drugi dzień prowadzą kapłana do tego mieszkania lub domu. Rozpiska ulic jest ogłaszana wcześniej w kościele i na stronie internetowej parafii.

Nieco inaczej jest w parafii pw. św. Antoniego na wrocławskich Karłowicach. Tam ministrant nie zapowiada wcześniej ani nie ma zapisów. Po prostu jest ogłaszany harmonogram wizyty duszpasterskiej w kościele, a także publikowany w mediach parafialnych. Kapłani chodzą razem z ministrantami i pukają od drzwi do drzwi. Zainteresowani kolędą powinni się zorientować wcześniej.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska