Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejka do inkubatora

PN
MATERIAŁY LPNT
Z Tomaszem Małeckim, prezesem zarządu Lubelskiego Parku Naukowo-Technologicznego, rozmawia Piotr Nowak.

LPNT kojarzy się ze współpracą nauki, biznesu i nowymi technologiami. Czy zauważacie zainteresowanie branży informatycznej Lubelszczyzną?
Obecnie jest zatrzęsienie firm zainteresowanych inwestowaniem w Lublinie i otwarciem tu swoich biur badawczo-rozwojowych. Właśnie rozmawiamy z pięcioma przedsiębiorstwami, które chcą wejść do Lublina i wynająć biura w parku. Pierwsza wprowadzi się lada dzień, bo 1 marca. Pozostałe prosimy o cierpliwość lub rozważenie in-nych możliwości. W naszym inkubatorze mamy małe firmy, które dopiero zaczynają, tzw. software house i one coraz lepiej zaczynają funkcjonować.

Czy dla firm informatycznych macie szczególną ofertę?
Oferta inkubowana jest jednakowa dla wszystkich i nie możemy faworyzować jednej branży. To są wszystkie branże związane z Regionalną Strategią Innowacji, czyli IT też się w nią wpisuje. Oprócz samych preferencyjnych warunków najmu, to jest przede wszystkim cała oferta związana z doradz-twem, czyli poradnictwo pracy i marketingowe, księgowe. Do tego jest wszelkiego rodzaju wsparcie wpisujące się w tzw. pomoc de minimis, którą mogą świadczyć inkubatory czy parki.

Niektóre inkubatory w Lublinie oferują wsparcie techniczne. Czy LPNT również dysponuje sprzętem, z którego mogą korzystać najemcy?
To wsparcie techniczne jest dla nas naturalne, my nie traktujemy tego jako coś ekstra. Służy wszystkim, którzy są naszymi lokatorami. Same serwery są elementem oferty, którą jeszcze przygotowujemy. Jest to związane z ukończeniem budowy szerokopasmowego internetu. Inwestycja wkrótce skończy się w LPNT. Dzięki temu od razu będziemy mogli oferować naszym lokatorom bardzo dobre warunki.

Firm informatycznych jest coraz więcej i pojawiają się problemy ze znalezieniem pracowników. Czy też zauważacie ten problem?
Tak, jest kolejka. Taki problem mają też inne miasta. Przygotowujemy się do pomysłu związanego z całym cyklem szkoleniowym w ramach projektów systemowych, dzięki któremu chcielibyśmy przekwalifikowywać bezrobotnych. Chodzi przede wszystkim o osoby, które niedawno, maksymalnie do 24 miesięcy, ukończyły studia. Ponadto mają to być absolwenci kierunków ścisłych oraz Politechniki Lubelskiej. Ponieważ wszystkie dane wykazują, że oni są w stanie najszybciej się przekwalifikowywać na zawód programisty. W tej chwili rozmawiamy z jednym parkiem naukowo-technologicznym w Polsce, który realizuje taki projekt i chciałbym go zaimplementować na naszym terenie. Chcemy, aby firmy z województwa lubelskiego uczestniczyły w kosztach tego projektu. Nie pod kątem finansowym, ale żeby oddelegowały swoich pracowników w ramach ich obowiązków. Mogliby np. prowadzić zajęcia związane z programowaniem.

Uczelnie skarżą się, że nie mają kadry do szkolenia większej liczby studentów. Myśli Pan, że to mogłoby ich odciążyć?
Dokładnie tak. Tylko że wiemy, iż koszt takiego kursu dla 15 pracowników to prawie 100 tys. zł. Dlatego postępowanie rekrutacyjne jest wyjątkowo trudne. Nie ma praktycznie możliwości, by przeszły go osoby, które np. później chciały zrezygnować i odstąpić od szkoleń.

Rozmawiał Piotr Nowak

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski