Kolejnych 200 „opasek życia” trafi do lubelskich seniorów. Kto je otrzyma?

Opaska życia jest noszona na nadgarstku tak jak zegarek. Urządzenie jest wyposażone w przycisk alarmowy umożliwiający połączenie głosowe z Centrum Teleopieki. Ponadto ma miernik tętna, czujnik upadku oraz czujnik zdjęcia i założenia opaski, lokalizator GPS oraz wskaźnik poziomu ładowania baterii. W poniedziałek miasto dowiedziało się ile będzie musiało zapłacić za 200 kolejnych urządzeń, które trafią do lubelskich seniorów. Opaski chcą dostarczyć trzy firmy. Złożone przez nie w przetargu oferty wahają się do 169,7 do 191,4 tys. zł. Ratusz zarezerwował na ten cel 210 tys. zł.

– Opaski będą dystrybuowane od 1 do 30 kwietnia wśród kolejnych osób, które są na liście rezerwowej utworzonej podczas naboru przeprowadzonego w styczniu 2021 r. – zapowiada Izolda Boguta z biura prasowego ratusza. I dodaje: - Ze względu na panującą epidemię opaski są wysyłane do uczestników za pomocą kuriera, a następnie przeprowadzane jest telefoniczne szkolenie uczestników.

Obecnie, w drugiej edycji programu „SOS dla Seniora”, która zaczęła się od początku tego roku, elektroniczną opieką zostało objętych 400 osób.

– Centrum Teleopieki odnotowało blisko 1,8 tys. alarmów SOS, odebrało dane z ponad 6,7 mln pomiarów funkcji życiowych, ponad 50 razy wzywało służby ratunkowe. Niemal 36 tys. razy przyjęło sygnały o niskim poziomie baterii. W dwóch sytuacjach użycie opaski bezpośrednio uratowało życie – wylicza Boguta.

W programie mogą uczestniczyć mieszkańcy Lublina, którzy mają więcej niż 60 lat. W latach 2019 -2020 skorzystało z niego 576 osób.

– Program „SOS dla Seniora” oferujący usługę teleopieki cieszy się dużym zainteresowaniem. Lubelscy seniorzy mogą korzystać z tzw. opasek życia służących do wzywania natychmiastowej pomocy w sytuacji zagrożenia życia, zdrowia lub bezpieczeństwa. Daje to poczucie bezpieczeństwa zarówno seniorowi, jak i jego najbliższym, którzy na co dzień z nim nie przebywają – podkreśla Monika Lipińska, z-ca prezydenta Lublina.