U zbiegu ulic Lubartowskiej, Świętoduskiej i Bajkowskiego spółka Arkady planuje wybudować podziemny parking na 315 miejsc. Zainteresowanie prowadzeniem działalności w części usługowo-handlowej zapowiedzieli m.in. sieć Stokrotka, a także dwaj lokalni restauratorzy, biuro podróży, salon ubezpieczeń. Lista nie jest zamknięta, bo firma cały czas prowadzi rozmowy z potencjalnymi najemcami.
Arkady szukają najemców, chociaż na placu budowy nie wbito jeszcze pierwszej łopaty. Dlaczego prace nie ruszyły do tej pory?
- Koszty robót budowlanych znacząco wzrosły. W przypadku naszej inwestycji - prawie dwukrotnie w ciągu roku - odpowiada Marek Woliński, pełnomocnik spółki Arkady.
I dodaje: - Rozmawiamy z instytucjami finansującymi na temat wypracowania takiego modelu finansowania, które będzie uwzględniało te zmiany.
W umowie zawartej z lubelskim ratuszem, spółka zobowiązywała się do rozpoczęcia budowy do końca ubiegłego roku. Ten sam dokument przewiduje zakończenie prac w stanie surowym zamkniętym do końca 2018 r.
Niedochowanie obu terminów łącznie będzie stanowić podstawę do dochodzenia przez miasto kary w wysokości 4 mln zł.
- Umowa obowiązuje do końca grudnia. Po upływie tego terminu będziemy podejmować działania zgodnie z warunkami obowiązującej umowy - mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta Lublina.
Przypomnijmy, pomysł budowy centrum handlowego po obu stronach ul. Lubartowskiej pojawił się w 2009 r. Według pierwotnego planu, kompleks miał powstać do 2012 r. Później termin parokrotnie przesuwano, a plany okrojono jedynie do części Śródmiejskiej. Zrezygnowano też z podziemnego przejścia łączącego Stare Miasto z parkingiem.
Przez lata na planowanym placu budowy działo się niewiele. Najpierw wycięto drzewa, a później rozebrano budynek z kasami biletowymi i szaletem. Jego miejsce zajmuje obecnie parking.
W listopadzie 2016 r. na terenie planowanej Alchemii rozpoczęły się prace archeologiczne. Odsłonięto relikty chat, pozostałości pieców z X stulecia i metalowe drobiazgi. Wśród znalezisk datowanych na XVI-XVIII wiek były m.in. łyżka z żelaza, szklana fiolka na medykamenty i fragmenty dwóch ostróg.
Mimo zmieniających się planów i terminów inwestor nie wycofuje się z planów budowy.
- Nie bierzemy pod uwagę rezygnacji z projektu. Jak najbardziej jesteśmy zainteresowani realizacją budowy - zastrzega Marek Woliński.
Formalnie nie ma żadnych przeszkód, żeby rozpocząć budowę, bo spółka ma ważne pozwolenie. Marek Woliński nie ukrywa, że niezbędne będzie przedłużenie terminów rozpoczęcia i zakończenia budowy.
- Rozmawiamy korespondencyjnie z miastem w tej sprawie od ponad roku i nadal chcemy rozmawiać. Niedotrzymanie tych terminów wynika z przyczyn niezależnych od inwestora - twierdzi pełnomocnik spółki Arkady.
Jak dowiedzieliśmy się w ratuszu, do poniedziałku do urzędu nie wpłynął wniosek o przedłużenie terminu realizacji inwestycji. Natomiast z informacji uzyskanych przez przedstawiciela inwestora wynika, że firma korespondowała z ratuszem w tej sprawie trwała od września 2017 r. do marca 2018 r.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?