Konflikt pomiędzy prezydentem a radnymi o teren przy ul. Ruskiej

- Chcemy uporządkować te tereny. Postawić nowe stoły dla handlujących, zadaszenia. Teraz jest tam syf, dziadostwo - przekonywał Andrzej Gumieniczek, prezes LFOZ. Fundacja oszacowała koszt inwestycji na ok. milion złotych. - Te nakłady muszą się nam jednak zwrócić. A to gwarantuje 10-letni okres dzierżawy - przekonywał we wtorek prezes Gumieniczek.

Fundacja wiosną wystąpiła do prezydenta z takim pomysłem. Ratusz powiedział jednak "nie". Urząd argumentował, że trwają prace przy opracowaniu planu zagospodarowania przestrzennego Podzamcza. To właśnie nowy plan rozstrzygnie jak będzie wyglądała w przyszłości ta część miasta. - 10-letni okres dzierżawy uniemożliwi nam wpływ na rewitalizację Podzamcza - wyjaśniał prezydent Żuk.

LFOZ nie złożyła broni. Po pomoc zwróciła się do radnych. Ci poparli fundację. Przygotowali dwa projekty uchwał o oddaniu jej terenów na Podzamczu właśnie na 10 lat. Pod oboma widnieją podpisy m.in. Sylwestra Tułajewa, przewodniczącego klubu PiS, oraz Stanisława Podgórskiego, szefa klubu PO. Tułajew to główny antagonista Platformy w Radzie Miasta. - Nie powstała żadna formalna czy nieformalna koalicja PO z PiS. Występujemy w imieniu mieszkańców - zastrzegał Tułajew.

Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski