O lubelskim czarnym złocie rozmawiam z „pierwszym górnikiem Lubelszczyzny” – Mirosławem Tarasem – prezesem „Lubelskiego Węgla Bogdanka”.
Złoża węgla w naszym regionie znane są już od wielu lat. Jak doszło do ich odkrycia?
- Jeszcze w 1881 roku pojawiły się pierwsze notatki dotyczące możliwości występowania złóż surowca energetycznego w okolicach 100 km na wschód od Bugu. W 1912 roku rosyjski uczony Michaił Tietiajew przedstawił hipotezę o możliwości występowania osadów karbonu na zachodnich rubieżach platformy wschodnioeuropejskiej. Jednak odkrycie węglonośnych utworów karbońskich w sąsiadujących z Lubelszczyzną od wschodu obszarach jest dziełem profesora Uniwersytetu Lwowskiego i Warszawskiego - Jana Samsonowicza, który w 1929 roku znalazłszy w tym rejonie otoczaki krzemieni i wapieni wraz z fauną karbońską. Doszedł więc do wniosku, że w bezpośrednim sąsiedztwie występują osady karbonu. Ale jego występowanie w tamtym okresie i rejonie mogło być potwierdzone tylko otworami wiertniczymi, o które było trudno ze względów ekonomicznych.
Zobacz zdjęcia i czytaj dalej w tekście: Lubelscy górnicy świętowali Barbórkę na MM Lublin
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?