Lublinianie do starcia ze słupszczanami przystąpią po dwóch ligowych zwycięstwach z rzędu. Start w przedostatniej kolejce pokonał w Zielonej Górze drużynę Enei Stelmet Zastal 103:91, natomiast w minioną sobotę wygrał w hali Globus z Dzikami Warszawa 111:84. Team z „Koziego Grodu” dzięki tym triumfom umocnił swoją pozycję w czołowej ósemce Orlen Basket Ligi.
- W meczu z Dzikami zagraliśmy najlepszą drugą połowę w tym sezonie i mam nadzieję, że nie ostatnią - podkreśla Artur Gronek, szkoleniowiec lubelskiego zespołu.
Do końca fazy zasadniczej pozostało jeszcze do rozegrania cztery kolejki. Czerwono-czarni plasują się aktualnie na siódmej pozycji w tabeli, mając na koncie 41 pkt. (15 zwycięstw i 11 przegranych). Takim samym bilansem legitymują się obecnie zespoły PGE Spójni Stargard i Legii Warszawa, zajmujące odpowiednio piątą i szóstą lokatę.
Najbliższy rywal lublinian w tym sezonie nie radzi sobie za dobrze. Słupszczanie mają na koncie 12 wygranych i 14 przegranych, co przekłada się na dwunaste miejsce w tabeli. Czarni przyjechali do Lublina po czterech porażkach z rzędu. Na ligowy triumf czekają od 29 lutego, gdy pokonali na wyjeździe MKS Dąbrowę Górniczą 84:77.
Podopieczni Artura Gronka w pierwszej rundzie, 9 grudnia ubiegłego roku wygrali w Słupsku 81:77. Lublinian do triumfu poprowadzili wówczas Chorwat Tomislav Gabrić oraz Amerykanin Liam O’Reilly. Obaj zdobyli po 17 pkt.
Sobotnia konfrontacja w hali Globus rozpocznie się o godz. 19.30.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?