Pierwsza kwarta należała do lublinian, którzy rozpoczęli mecz w składzie Igor Chumakov, Grzegorz Małecki, Jan Grzeliński, Rob Poole i Marcin Salomonik. W drugich 10-minutach role się odwróciły i miejscowi wyszli na jednopunktowe prowadzenie. W trzeciej kwarcie MKS Dąbrowa odskoczyła gościom na czternaście punktów i lublinianie nie byli już w stanie odrobić strat.
1 października, w Lublinie Start zmierzy się towarzysko z Rosą Radom i wtedy zadebiutować powinien Nick Kellogg.
MKS Dąbrowa Górnicza – Start Lublin 84:70 (16:20, 21:16, 22:9, 25:25)
MKS: Dower 18, O’Brien 16, Dłoniak 13, Broadus 4, Pamuła 3 – Zmarlak 10, Piechowicz 8, Dziemba 4, Zieliński 4, Szymański 2, Boryka, Majchrowski, Wieczorek.
Start: Chumakov 13, Salamonik 11, Grzeliński 9, Poole 8, Małecki 5 – Trojan 17, Czujkowski 3, Jackson 2, Myśliwiec 2, Ciechociński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?